Polska transplantologia nareszcie wychodzi z kryzysu
Wygląda na to, że minął kryzys, jaki po aresztowaniu doktora Mirosława G. przechodziła polska transplantologia - pisze dziennik "Polska". Lekarze dokonują bowiem coraz więcej przeszczepów, chętniej godzimy się też na oddawanie narządów.
15.04.2009 | aktual.: 15.04.2009 03:39
Ten rok może być dla nas przełomowy - pisze "Polska", która dotarła do najnowszego raportu przygotowanego przez ekspertów Poltransplantu, centrum koordynującego polską transplantologię. Medycy policzyli, że w ubiegłym roku w polskich lecznicach przeprowadzono 1106 transplantacji. To blisko 200 więcej niż rok wcześniej. Liczby nie rzucają na kolana - pisze dziennik "Polska", ale lekarze nie kryją zadowolenia.
- Zgłasza się do nas więcej dawców, robimy więcej przeszczepów, a to musi cieszyć. Nasza dziedzina szybko reaguje na złe informacje, ale z kryzysu wychodzi powoli - mówi Jarosław Czerwiński, dyrektor medyczny Poltransplantu. - Potrzebujemy czasu, by mówić o pełnym sukcesie - zaznacza.