Trwa ładowanie...
d1bgm4x
07-11-2007 11:33

Polska śmierć w Iraku

Wcześnie rano 2 listopada w Iraku zginął starszy kapral Andrzej Filipek. Do tragedii doszło podczas patrolu. Pojazd opancerzony humvee, którym jechał Filipek, trafił na minę.

d1bgm4x
d1bgm4x

Poważnych obrażeń doznali również trzej inni polscy żołnierze. Starszy kapral Filipek to już 28. Polak (a 22. żołnierz), który zginął w Iraku od 2003 roku. Miał 31 lat. Zostawił żonę i dwójkę dzieci. Służył w 3.Brygadzie Zmechanizowanej z Lubina. Dziewiąta polska zmiana w Iraku była dla Filipka szóstą misją zagraniczną. Dwa lata temu był już na jednej zmianie w Iraku.

Sytuacja Polaków w Iraku się pogarsza. Baza w Diwanii codziennie jest pod ostrzałem. Major Dariusz Kacperczyk z dowództwa operacyjnego przekonuje nas, że częstsze ataki związane są z większą aktywnością Polaków. – Wiele do życzenia pozostawiają także działania irackiej policji. Do ataku na polskich żołnierzy doszło w środku miasta. Ktoś musiał widzieć, że rebelianci zakładają ładunek.

Śmierć Polaka ściągnie zapewne uwagę na plany nowego rządu w sprawie kontynuowania 
misji w Iraku. Przedstawiciele PO dotychczas deklarowali, że po winniśmy zakończyć naszą misję w 2008 roku. Postanowienie prezydenta RP w sprawie przedłużenia pobytu polskich wojsk w Iraku wygasa za dwa miesiące. O ewentualne jego przedłużenie wystąpi już przyszły premier. PO na razie nie chce podać konkretnej daty powrotu polskich żołnierzy.

– O dacie wycofania się z Iraku poinformuje premier w swoim exposé. Będzie to 2008 rok, ale raczej nie jego pierwsze miesiące 
– zdradza „Przekrojowi” Stefan Niesiołowski z PO. Były minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński uważa, że decyzji nie można podejmować pod wpływem chwili. – Śmierć kaprala Filipka to wielka ludzka tragedia, ale kierowanie się nią przy podejmowaniu strategicznych decyzji byłoby błędem – przekonuje działacz SLD.

Podobnego zdania są politycy PiS. Dodają, że Polska ma wciąż w Iraku zobowiązania wobec Amerykanów. Takie zobowiązania nie zatrzymały jednak Słowaków, którzy wycofali się z Iraku w tym roku. – Nasz premier oznajmił tylko Amerykanom, że przenosi nasze wojska do Afganistanu. Nasze relacje z USA nie ucierpiały z tego powodu – mówi „Przekrojowi” Vladimir Benc ze Słowackiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej. Podobnie rzecz się miała 
z Duńczykami, którzy również przenieśli część oddziałów z Iraku do Afganistanu. – Nasze wojska, także zdaniem Amerykanów, okazały się bardziej przydatne w nowym miejscu – mówi nam Helle Malmvig z Duńskiego Instytutu Studiów Międzynarodowych.

Przed wyborami PO deklarowała, że jest za jak najszybszym wyjściem Polaków z Iraku. „Przekrój” na pewno będzie ich z tego rozliczał.

LUC

d1bgm4x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1bgm4x
Więcej tematów