Polska się sprzeciwia. Czy poniesie konsekwencje?

Komisja Europejska pozostaje w kontakcie z Polską w kwestii wdrożenia paktu migracyjnego, który ma wejść w życie w połowie 2026 r. - poinformował rzecznik KE Markus Lammert. Polska jest jednym z trzech krajów, które nie przedstawiły jeszcze swoich planów implementacji.

Ursula von der Leyen i Donadl Tusk
Ursula von der Leyen i Donadl Tusk
Źródło zdjęć: © GETTY | Mateusz Slodkowski
Tomasz Waleński

Pakt ten ma na celu rozłożenie odpowiedzialności za zarządzanie migracją pomiędzy wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej. Rzecznik Komisji Europejskiej, Markus Lammert, potwierdził, że Polska jest jednym z trzech krajów, które nie złożyły jeszcze planów dotyczących wdrożenia unijnego założenia.

Polska wśród trzech krajów bez planu

Lammert podkreślił, że Komisja Europejska jest w stałym kontakcie z Polską w tej sprawie. Czas na złożenie planów upłynął z końcem 2024 r., a ich celem jest przygotowanie krajów na wejście w życie paktu w połowie 2026 r.

Pakt migracyjny zawiera mechanizm obowiązkowej solidarności, który zakłada, że żadne państwo członkowskie znajdujące się pod presją migracyjną nie zostanie pozostawione samo sobie. Inne kraje mają udzielić wsparcia, którego rodzaj same wybiorą. - Plany nie są celem samym w sobie - zaznaczył Lammert, dodając, że KE wspiera kraje w szybkim składaniu deklaracji.

Rzecznik KE przypomniał, że Polska przyjęła największą liczbę Ukraińców, co będzie brane pod uwagę przez Unię Europejską. - UE będzie to brała pod uwagę, i będzie szanować tę niezwykłą solidarność oraz całą pracę wykonywaną przez Polskę - powiedziała przewodnicząca KE Ursula von der Leyen podczas konferencji prasowej z premierem Donaldem Tuskiem kilka dni temu.

W ramach mechanizmu obowiązkowej solidarności kraje mogą wybrać relokację, wsparcie finansowe lub operacyjne. - Kraj nie musi jej wybrać - podkreślił Lammert. Premier Donald Tusk zaznaczył, że "Polska nie będzie implementowała paktu migracyjnego w sposób, który by spowodował dodatkowe jakiekolwiek kwoty migrantów w Polsce".

Pakt migracyjny został zatwierdzony przez unijnych ministrów w maju ubiegłego roku, mimo sprzeciwu Polski, Słowacji i Węgier. Regulacje zakładają, że państwa, które nie będą chciały rozpatrzyć wniosków o azyl, będą musiały zapłacić 20 tys. euro za każdy nierozpatrzony wniosek lub zapewnić alternatywne środki solidarnościowe.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (83)