Polska rozmawia z Finlandią o zniesieniu weta na rozmowy z Rosją
Przewodnicząca UE Finlandia złożyła Polsce kompromisową propozycję w sprawie polskiego weta
na rozmowy UE-Rosja - poinformował przed północą
prezydent Lech Kaczyński po zakończeniu pierwszego dnia szczytu UE
w Brukseli.
15.12.2006 | aktual.: 15.12.2006 00:52
Mamy propozycje kompromisowe ze strony fińskiego przewodnictwa, my te propozycje analizujemy - powiedział prezydent na konferencji prasowej. Jak dodał, "nie są one wolne od wad". Pewne elementy są interesujące, ale były też pewne elementy, które możemy uznać za niedostatecznie jednoznaczne - powiedział.
Polska jest skłonna do kompromisu, ale do takiego kompromisu, który gwarantuje nasze elementarne interesy - dodał prezydent. Zapowiedział, że w piątek będzie kontynuował rozmowy w tej sprawie z premierem Finlandii Matti Vanhanenem, ma też spotkać się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, z którą w czwartek zamienił kilka słów. Nie chcę przesądzać rezultatów - zaznaczył Kaczyński.
Vanhanen zasugerował na konferencji prasowej, że decydujące rozmowy odbędą się właśnie w piątek, drugiego dnia szczytu. Wciąż potrzebujemy czasu na znalezienie rozwiązania - powiedział fiński premier.
Polska potrzymała postulat gwarancji, że UE przerwie rozmowy z Rosją, jeśli w ciągu określonego czasu rosyjskie embargo na polskie towary nie zostanie zniesione. Polska dotychczas mówiła o 50 dniach. To za mało, nawet nie dwa miesiące - mówią fińskie źródła dyplomatyczne, sugerując, że kompromis mógłby polegać na wydłużeniu tego okresu.
Jednocześnie źródła te potwierdziły, że Finlandia jest gotowa do kompromisu na trwającym szczycie w Brukseli. Bardzo nam na tym zależy - powiedziały źródła.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso powiedział po zakończeniu pierwszego dnia szczytu w Brukseli, że wierzy w możliwość znalezienia rozwiązania.
Jesteśmy w bliskim kontakcie z naszymi przyjaciółmi z Polski i wierzymy, że uda się znaleźć rozwiązanie - powiedział na konferencji prasowej Barroso. Kolejny raz zapewnił o "solidarności" z Polską i "pełnym zrozumieniu" jej stanowiska.
Chodzi o polskie weto wobec przyjęcia unijnego mandatu niezbędnego do rozpoczęcia negocjacji z Moskwą w sprawie nowego porozumienia o partnerstwie UE-Rosja. Negocjacje miały się rozpocząć 24 listopada podczas szczytu UE-Rosja w Helsinkach z udziałem prezydenta Władimira Putina.
Polska dotychczas deklarowała, że jest gotowa wycofać weto, jeśli wspólnota przyjmie stanowisko, w którym zobowiąże Rosję, by w ciągu 50 dni zniosła embargo na dostawy polskiego mięsa. Takie stanowisko przedstawiła minister spraw zagranicznych Anna Fotyga kilka dni temu w Tallinie.
Pojawienie się na szczycie tematu polskiego weta jest niespodzianką. Nie było natomiast zaskoczeniem, że przewodniczący Barroso skrytykował rosyjskie próby zawierania dwustronnych umów z poszczególnymi krajami UE, które miałyby zagwarantować im możliwość kontynuacji importu mięsa do Rosji.
Mamy w UE najwyższe standardy weterynaryjne na świecie - podkreślił Barroso. Zapewnił, że obecnie nie ma powodu, by zakazywać importu mięsa z krajów UE, a nawet gdyby taki się pojawił, to UE dysponuje środkami, by wówczas mięso z danego kraju członkowskiego wyłączyć ze swobodnego przepływu towarów. (PAP)