"Polska popełniła błąd - to było niesmaczne"
"Reakcja na styczniową konferencję MAK świadczy o polskiej niedojrzałości w zmierzeniu się z trudną prawdą" - powiedział na antenie TVN24 Roman Kuźniar, doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego ds. międzynarodowych. Według jego oceny pomiędzy Polską i Rosją trwa wymiana dyplomatycznych ciosów.
Czwartkowa konferencja ekspertów lotniczych o katastrofie smoleńskiej to kolejna część spektaklu jaki toczy się pomiędzy ekspertami z obu krajów. Doradca prezydenta Komorowskiego uważa, że Miedwiediew próbuje zmienić wizerunek Rosji, a niektóre osoby sabotują jego wysiłki.
-Rosjanie są przekonani o swojej niewinności. - To powoduje ich reakcje obronne, źle przyjmowane u nas. W ten sposób tworzy się pewna spirala - mówił Kuźniar w TVN24.
Rosyjscy eksperci z dziedziny lotnictwa podczas zorganizowanej przez RIA NOWOSTI w Moskwie i Warszawie wideokonferencji mówili, że przyczyny katastrofy smoleńskiej leżą wyłącznie po stronie polskiej.
W odpowiedzi, w Warszawie zorganizowano konferencję prasową, podczas której członkowie polskiej komisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej wyrazili zdumienie wypowiedziami rosyjskich ekspertów. Zarzucili Rosjanom manipulowanie opinią publiczną.