Polska otwarta na Unię
Nasz kraj otworzył swój rynek pracy dla wszystkich obywateli Unii Europejskiej - czyli także Rumunii i Bułgarii. Zezwolenia na pracę nie będą potrzebowali również obywatele państw EFT-y, czyli Szwajcarii, Islandii, Liechtensteinu i Norwegii.
Odpowiednie rozporządzenie wejdzie w życie za tydzień. Ministerstwo pracy i polityki społecznej nie spodziewa się jednak, by przez to wzrosła liczba pracujących w Polsce obcokrajowców - ostatnie dane pokazują, że naszym krajem nie są zainteresowani nie tylko Niemcy czy Francuzi, ale nawet Rumuni czy Bułgarzy. Ale to otwarcie jest też pierwszym krokiem do tego, by móc łatwiej sięgać po pracowników spoza Unii Europejskiej - mówi wiceminister pracy Kazimierz Kuberski.