Polska odwołała ważne spotkanie. "W Niemczech konsternacja"
W środę na zamku Hambacher w zachodnich Niemczech miało dojść do spotkania prezydiów Sejmu i niemieckiego Bundestagu. Kilkanaście godzin przed jego rozpoczęciem spotkanie zostało odwołane przez polską stronę. Powód? "Wewnętrzna sytuacja polityczna" w Polsce - donosi biuro prasowe Bundestagu.
Wicemarszałek Sejmu Kidawa-Błońska, która miała być członkinią delegacji, została poinformowana o godz. 16.30 o odwołaniu wyjazdu. Posłowie opozycji przypuszczają, że powodem jest ważna narada w siedzibie PiS, która zaczęła się we wtorek po południu - donosi "Newsweek".
Rozmowy miały dotyczyć polskiego i niemieckiego stanowiska wobec Brexitu i bilateralnej współpracy parlamentów Polski i Niemiec. - Nie zostały mi podane żadne powody. Mieliśmy wylecieć jutro o godz. 7.00. Spotkanie było przygotowywane od kilku miesięcy - dodaje Kidawa-Błońska. Jak zapewnia w rozmowie z tygodnikiem, próbowała skontaktować się z politykami PiS, jednak bez skutku.
"Niemcy są skonsternowani, ponieważ w ostatnich latach tylko raz mieli do czynienia z taką sytuacją. Cztery dni po atakach terrorystycznych w Paryżu w listopadzie 2015 roku miało się odbyć spotkanie prezydiów niemieckiego i francuskiego parlamentu. Z uwagi jednak na zamachy Francuzi dwa dni przed spotkaniem odwołali przylot do Niemiec" - pisze "Newsweek".
Akredytowani dziennikarze informację o odwołaniu spotkania dostali w środę rano.
Sytuację w niewybrednych słowach skomentował Sławomir Nitras z PO. "Wstyd przynosicie Sejmowi i Polsce (...) Dyplomatołki" - napisał na Twitterze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl