ŚwiatPolska nie wydała ponad 60% funduszy z UE

Polska nie wydała ponad 60% funduszy z UE

W roku 2006 Polska zdecydowanie przyspieszyła wydawanie unijnych funduszy strukturalnych, jednak do wydania na koniec ubiegłego roku pozostawało wciąż 61,8% środków z dostępnej dla Polski puli na lata 2004-2006 - wynika z raportu.

04.07.2007 | aktual.: 04.07.2007 21:59

Pod względem wykorzystania unijnych funduszy strukturalnych Polska plasuje się pośrodku - na piątej pozycji wśród przyjętych w 2004 roku dziesięciu państw UE. To przeczy powszechnemu twierdzeniu, że największe kraje mają największe kłopoty z absorpcją funduszy.

Najlepiej i najszybciej unijne pieniądze wydają Estonia i Słowenia. Do końca 2006 roku wydały po ponad 51% dostępnych dla nich z budżetu na lata 2004-2006 środków strukturalnych, przeznaczonych m.in. na rozwój najbiedniejszych regionów, walkę z bezrobociem czy budowę infrastruktury drogowej.

Następne w kolejności pod względem absorpcji są Węgry (49,7%), Malta (39,5%) i wreszcie Polska (38,2%). Gorzej wypadają Litwa (36,7%), Słowacja (36,2%), Łotwa (34,2%), Czechy (33,3%) i Cypr (32,1%).

W sumie dziesięć nowych państw UE wydało do końca ubiegłego roku 39% przyznanych im na szczycie w Kopenhadze w 2002 roku środków w ramach funduszy strukturalnych na lata 2004-2006 - do końca trwania poprzednich siedmioletnich planów budżetowych Unii.

Polska od 2004 do końca 2006 roku otrzymała z unijnego budżetu w sumie zwroty w wysokości 3 mld 123 mln euro, z dostępnej ponad 8- miliardowej puli funduszy strukturalnych. To oznacza, że do wydania wciąż pozostaje 61,8% dostępnych środków. Jednocześnie raport pokazuje, że w Polsce nastąpiło zdecydowane przyspieszenie w wydawaniu unijnych środków w 2006 roku, po bardzo kiepskim roku 2005.

W 2006 roku płatności wyniosły 1,6 mld euro. Dla przypomnienia: w 2005 do Polski trafiło zaledwie 787 mln euro w ramach funduszy strukturalnych, czyli nawet mniej niż w roku 2004, kiedy otrzymaliśmy ponad 840 mln euro.

Mimo tej poprawy, Polska wciąż zaabsorbowała mniej środków niż Komisja Europejska zakładała w budżecie na ubiegły rok. Realne płatności były mniejsze o 41% - 1,6 mld zamiast 2,2 mld euro.

Polsce i innymi nowym krajom nie będzie łatwo wydać w całości obiecane na lata 2004-2006 fundusze. Wciąż obowiązuje zasada N+2, zgodnie z którą niewydane środki definitywnie przepadają po dwóch latach od ich przyznania. Wracają wówczas do budżetów krajów - płatników netto. To oznacza, że środki z budżetu 2006 trzeba wydać do końca 2008 roku.

Tymczasem od 1 stycznia 2007 roku rozpoczęły się nowe siedmioletnie plany budżetowe, w których dostępna pula środków dla każdego z nowych państw wzrosła wielokrotnie.

Inga Czerny

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)