Świat"Polska nie jest 'hamulcowym' w procesie przyjmowania TK"

"Polska nie jest 'hamulcowym' w procesie przyjmowania TK"

Wiceminister spraw zagranicznych powiedział, że Polska nie jest "hamulcowym" w procesie przyjmowania traktatu konstytucyjnego Unii Europejskiej. Paweł Kowal odniósł się w ten sposób do słów Lecha Kaczyńskiego. Prezydent stwierdził bowiem, że przyjęcie tego dokumentu będzie możliwe prawdopodobnie dopiero w 2011 roku, po polskiej prezydencji w Unii.

Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia przypomniał, że traktat został odrzucony w referendach w kilku krajach członkowskich Wspólnoty. W naszym kraju natomiast takiego głosowania nie było, dlatego nazywanie Polski "hamulcowym" jest w opinii wiceszefa MSZ nieuzasadnione.

Paweł Kowal podkreślił, że słowa prezydenta są wyrazem realizmu, bowiem przygotowanie traktatu jest skomplikowanym procesem dyplomatyczno-prawnym. Dodał, że proces tworzenia Deklaracji Berlińskiej był swoistym testem, jak można kooperować w sferze słów konstytuujących Unię i jak osiąga się kompromisy.

polskaprezydentkonstytucja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)