Polska nie chce rozwijać regionalnych połączeń lotniczych?
Unia Europejska będzie wspierać rozwój regionalnych portów i połączeń lotniczych. Polska nie przewiduje pozyskania tych pieniędzy. Regionalny ruch lotniczy mogą przejąć porty zagraniczne.
14.03.2005 | aktual.: 14.03.2005 08:57
Polska w latach 2007-2012 otrzyma od Unii Europejskiej 36 miliardów euro na rozwój infrastruktury. Narodowy Plan Rozwoju przewiduje wydanie 27 miliardów euro na drogi, 6 miliardów euro na sieć kolejową, 3 miliardy na rozwój sieci energetycznych. Tymczasem Komisja Europejska chce przekazać małym portom regionalnym duże kwoty na budowę dróg startowych, terminali lotniczych, uruchamianie nowych połączeń.
Urzędnicy nie przewidzieli
– Nie skorzystamy z tej dotacji, bo w Narodowym Planie Rozwoju nie ma takiej pozycji – martwi się Krzysztof Pawłowski, prezes spółki Port Lotniczy Poznań Ławica. – Jeżeli się to nie zmieni, z unijnej dotacji skorzystają Czechy, Litwa, wschodnie landy Niemiec. Tamtejsze porty przejmą cały ruch.
Finansowanie małych portów jest inicjatywą Zgromadzenia Regionów Europy w odpowiedzi na sprawę belgijskiego Charleroi. Miasto to zdecydowało się przyspieszyć rozwój połączeń finansując rejsy linii lotniczej Ryanair. Okazało się to niezgodne z prawem. Dotacje unijne mają być alternatywą dla dotacji lokalnych władz.
Zmienić tabelkę!
Ratunkiem dla polskich portów byłaby zmiana zapisów Narodowego Planu Rozwoju. W tabelce dotyczącej podziału unijnych pieniędzy powinna się znaleźć pozycja dotycząca ruchu lotniczego. Przedstawiciele portów i samorządy wojewódzkie zabiegają o modyfikację dokumentu. W czwartek odbyło się spotkanie poświęcone tej sprawie w Business Centre Club. Uczestniczył w nim prezes Pawłowski. – W piątek lobbowaliśmy w tej sprawie w Sejmie – dodaje prezes.
Nie wiadomo jeszcze, jak wielkie pieniądze Polska może przyjąć lub odrzucić. Kwoty mają być znaczne, a ich wysokość zostanie określona w czerwcu. – Po uzyskaniu dotacji przywrócone zostałoby połączenie z Zielonej Góry do Warszawy przez Poznań. Dziś LOT żąda od samorządu lubuskiego gwarancji finansowych w wysokości półtora miliona zł – mówi prezes Pawłowski. Pojawiłaby się też możliwość uruchomienia nieopłacalnych dziś dla przewoźników połączeń z Poznania do Krakowa, na Śląsk, do Gdańska.
Wsparcie dla E-kategorii
Europejskie porty lotnicze podzielono na pięć kategorii, w zależności od liczby obsługiwanych osób.
A (25 mln pasażerów rocznie) to 4 porty mające 30% rynku.
B (od 10 do 25 mln pasażerów) to 16 portów mających 35% rynku.
C (od 5 do 10 mln pasażerów) to 15 portów mających 15% rynku.
D (od 1 do 5 mln pasażerów) to 57 portów mających 17% rynku.
E (od 200 tys. do 1 mln pasażerów) to 67 portów mających 4% rynku.
Ławica znajduje się w kat. E. Właśnie te porty ma wspierać w rozwoju Unia Europejska.
Józef Djaczenko