Dla polskiego biznesu bursztynowego istotne jest pozwolenie na wydobycie surowca z nienaruszonych do tej pory złóż na dnie Bałtyku - od Rozewia do Półwyspu Sambijskiego. Wśród bursztynników krążą legendy, że są to jedne z największych złóż na świecie.
Są przesłanki historyczne i geologiczne, które upoważniają do takiego stwierdzenia - uważa główny geolog kraju Krzysztof Szamałek. Zaznacza jednak, że nie wszystkie złoża bursztynu będą eksploatowane, bo znajdują się one w bardzo newralgicznej strefie np. chronionych pasów wydm, czy też parków krajobrazowych.(iza)