Polska musi poprawić standardy produkcji żywności

Polska musi poprawić standardy bezpieczeństwa produkcji i przetwarzania żywności - powiedział we
wtorek w Senacie prezydent Konfederacji Przemysłu Żywnościowego i Napojowego Unii Europejskiej Rober Raeber. Dodał: zdaję sobie sprawę, że podjęliście wysiłek, co do poprawy warunków produkcji, ale jeszcze nie osiągnęliście takich rezultatów jakich oczekujemy.

Jego zdaniem, są dwa sektory w których Unia oczekuje poprawy - w produkcji mięsa i mleka.

Kwestia bezpieczeństwa w produkcji żywności nie będzie podlegała negocjacjom z Unią Europejską. Na innych polach może zostać zawarty kompromis, ale w tej sprawie nie będzie żadnych ustępstw - dodał.

Podobnego zdania byli także inni uczestnicy konferencji. Według nich, polska żywność ma szanse na przebicie się na rynkach europejskich, ale konieczna jest poprawa warunków higienicznych i sanitarnych produkcji.

Zdaniem Grzegorz Trochimczuka Sekretarza Generalnego Polskiej Federacji Producentów Żywności, zachodni konsumenci kupią polskie produkty tylko wtedy, gdy będą mieli do nich pełne zaufanie. To - według niego - wymaga po pierwsze dostosowania się polskich zakładów do norm unijnych, po drugie stworzenia odpowiednich systemów kontroli przez państwo.

To dotyczy m.in. naszych rzeźni, których jest zbyt dużo i są zbyt drobne. Wątpliwości budzi to, czy będziemy umieli taką liczbę zakładów odpowiednio kontrolować - powiedział Trochimczuk.

Nasza żywność jest często lepszej jakości niż ta produkowana na zachodzie, więc jeżeli zostaną spełnione te dwa warunki, to polskie produkty mają spore szanse przebić się na rynkach europejskich - powiedział w rozmowie z dzienniarzami Jarosław Pietras, sekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej. Polskie rolnictwo jest mniej uprzemysłowione i zużywa mniej środków ochrony roślin, to jest nasza przewaga - dodał. Według niego, problem polskiego rolnictwa polega na tym, że nie produkuje żywności ekologicznej.

Pietras uważa, że problemem jest także nierówna jakość w każdej partii dostaw. A konsumenci bardzo sobie cenią jakość kupowanego towaru, jeżeli kupują jakiś produkt, to chcą mieć pewność, że ten produkt zawsze będzie smakował tak samo - dodał.

Pietras uspokajał też obawy polskich producentów żywności, że po wejściu do Unii Polskę zaleje żywność z zachodu. To nie jest takie proste zalać taki rynek jak polski, tak samo jak Polacy nie mają szans zalać rynków unijnych - wyjaśnił. (mk)

Wybrane dla Ciebie
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos
Były premier Kanady wskazuje zagrożenie dla demokracji
Były premier Kanady wskazuje zagrożenie dla demokracji
Wymowna grafika. Pokazuje skalę zajętych terenów w Ukrainie
Wymowna grafika. Pokazuje skalę zajętych terenów w Ukrainie
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Putin stracił już milion żołnierzy. Inni - uciekają
Putin stracił już milion żołnierzy. Inni - uciekają
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby