"Polska dogadała się z Hitlerem, by napaść na ZSRR"
Ambasada RP w Moskwie poinformowała, że przygotowuje list protestacyjny do państwowej telewizji Rossija, która wyemitowała materiał, zarzucający Polsce próbę utworzenia przymierza z hitlerowskimi Niemcami i Japonią przeciwko ZSRR.
22.06.2009 | aktual.: 22.06.2009 18:02
Według rosyjskiej stacji telewizyjnej, Polska uważała Hitlera za sojusznika, a ówczesny polski minister spraw zagranicznych Józef Beck miał nawet w swoim gabinecie jego portret.
Rossija nadała materiał w magazynie informacyjnym "Wiesti Niedieli". Poinformowała przy tym, że wykorzystano w nim fragmenty filmu "Pakt Mołotowa-Ribbentropa", który pokaże pod koniec sierpnia w ramach większego cyklu poświęconego 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
"Stalin już w maju (1939 roku) wiedział, że Hitler przygotował plan Weiss - plan ataku na Polskę. Atak miał nastąpić 26 sierpnia. Jednak zaczął się 1 września. A Polacy próbowali wszystkich przechytrzyć, proponując Japonii otwarcie drugiego frontu przeciwko Sowietom. Niemcy i Polska - z zachodu, Japonia - ze wschodu" - podkreśliła rosyjska telewizja.
"Polska miała podstawy, by uważać Hitlera za sojusznika - układ z 1934 roku. W jego tajnej części Berlin i Warszawa obiecały sobie wzajemnie pomoc wojskową" - dodała.
W materiale wystąpiło m.in. dwoje członków powołanej niedawno przez rosyjskiego prezydenta Dmitrija Miedwiediewa Komisji ds. przeciwdziałania próbom fałszowania historii na szkodę Rosji - Natalia Narocznicka i Aleksandr Czubarian.
Ta pierwsza podkreśliła, iż za sprawą paktu Ribbentrop-Mołotow "sferą wpływów Związku Radzieckiego stały się terytoria, które 20 lat wcześniej były ziemiami imperium rosyjskiego".