Polska Cerkiew skarży Polskę
Kościół prawosławny skierował do
Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu skargę dotyczą
niektórych zapisów ustawy o stosunku państwa do Polskiego
Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
19.11.2003 | aktual.: 19.11.2003 13:34
Zdaniem hierarchów zapisy naruszają konstytucyjną zasadę równości wobec prawa i zasadę równouprawnienia Kościołów w Polsce. W kwietniu Trybunał Konstytucyjny uznał jednak te przepisy za zgodne z konstytucją.
Sobór Biskupów popiera
Sobór Biskupów poparł decyzję zwierzchnika Cerkwi metropolity Sawy o skierowaniu skargi do Trybunału w Strasburgu - głosi komunikat z prac Soboru Biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Chodzi im o sprawy majątkowe. W myśl ustaw o stosunkach państwa polskiego z poszczególnymi Kościołami, nieruchomości lub ich części znajdujące się we władaniu kościelnych osób prawnych, stają się z mocy prawa ich własnością po wejściu w życie tych przepisów.
Uprawnienie takie ma również kościół prawosławny. W ustawie występuje jednak zastrzeżenie, że nie dotyczy to ponad dwudziestu świątyń pounickich, pozostających we władaniu prawosławnych w południowo-wschodniej Polsce. Ustawodawca umieścił tam odesłanie do nowej ustawy, której nie ma do dziś.
Jak powiedział rzecznik prasowy Cerkwi w Polsce ks. Henryk Paprocki, po wojnie obiekty te były zrujnowane i prawosławni ponieśli nakłady, by je odbudować. Teraz użytkują je parafie, ale Cerkiew nie może uzyskać własności z mocy prawa.
Zasada "status quo"
Podlaski poseł SLD Eugeniusz Czykwin, redaktor naczelny "Przeglądu Prawosławnego" powiedział, że gdy w 1989 r. przygotowywano ustawę o stosunku państwa do Kościoła katolickiego, z prawosławnymi wypracowana została zasada "status quo", zgodnie z którą katolicy otrzymali na własność ok. stu świątyń poprawosławnych. Przyznał, że podobnej zasady Cerkiew oczekiwała przy zapisach ustawy jej dotyczących, która powstała w 1991 r.
Zdaniem zwierzchnika Cerkwi w Polsce metropolity Sawy, zróżnicowanie prawne w ustawie "cerkiewnej" łamie konstytucyjną zasadę równości wobec prawa i równouprawnienia Kościołów w Polsce. Dlatego skierował skargę do Trybunału Konstytucyjnego. W kwietniu tego roku Trybunał uznał jednak, że przepisy ustawy o stosunku państwa do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego są zgodne z konstytucją i zasady równości wobec prawa nie naruszają.
Różna historia obu Kościołów
Trybunał uzasadnił, że w spornym przypadku sprawa dotyczy "odmiennych stanów faktycznych i prawnych", uwarunkowanych różną historią obu Kościołów. Trybunał uznał, że ponieważ nieruchomości będące przedmiotem sporu nie stanowiły w przeszłości własności Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, nie można uznać, że wprowadzone regulacje pozbawiły ten Kościół równej ochrony przysługującego mu prawa własności.
Jak tłumaczyli w postępowaniu przed TK przedstawiciele parlamentu, taki zapis w ustawie został wprowadzony, gdyż Sejm nie chciał krzywdzić żadnego z Kościołów, przyznając majątek drugiemu, bo liczył na to, że się ze sobą porozumieją.