Trwa ładowanie...
d399wjn

Polska administracja musi być gotowa na Unię

Do końca 2002 r. Polska ma wykonać ok. 80% zadań niezbędnych, żeby przygotować administrację do
wdrożenia i egzekwowania reguł unijnych po wejściu do Unii
Europejskiej 1 stycznia 2004 r.

d399wjn
d399wjn

Są rzeczy, które musimy wykonać do końca roku, ale nie wszystkie muszą być wykonane. Komisja jak gdyby to zaakceptowała, że zamiast wykonania 100% wykonamy 80% i że to będzie w 2002 r. - powiedział podsekretarz stanu w UKIE Jarosław Pietras po wtorkowych rozmowach w Komisji Europejskiej.

Spotkanie było poświęcone opracowywanemu wspólnie "planowi działania" w umacnianiu polskich "zdolności administracyjnych". Komisja usiłuje w ten sposób wyegzekwować od kandydatów, aby możliwie w jak największym stopniu przygotowali swoją administrację do członkostwa przed końcem roku, na kiedy to Unia zapowiedziała zakończenie negocjacji z kandydatami, którzy będą gotowi.

Już w czerwcu komisja ma przedstawić pierwszą ocenę tych planów przywódcom Piętnastki, zebranym na szczycie w Sewilli. Następnie posłużą one do sporządzenia we wrześniu dorocznych raportów o postępach Polski i innych kandydatów. Jeżeli w ogóle nie wywiążemy się ze zobowiązań, to nie wejdziemy do Unii - przyznał Pietras, ale podkreślił, że Polska przygotowuje administrację nie od dzisiaj.

Jeszcze do niedawna formalną datą gotowości do członkostwa zarówno w Polsce, jak i w innych czołowych krajach kandydujących miał być 1 stycznia 2003 r. (z wyjątkiem spraw, na które Unia przyzna okresy przejściowe, czyli dłuższy czas na dostosowanie). Ale sama Piętnastka zadeklarowała, że najwcześniejszą możliwą datą rozszerzenia jest 1 stycznia 2004 r. (kar)

d399wjn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d399wjn
Więcej tematów