Polscy naukowcy chcą stworzyć sztuczną trzustkę
Łódzcy naukowcy pracują nad konstrukcją sztucznej trzustki, która produkować będzie insulinę, utrzymującą właściwy poziom glukozy w organizmie.
W pracach eksperymentalnych dążymy do uzyskania pomyślnego funkcjonowania hybrydowego narządu przez co najmniej 12 miesięcy. Być może za kilka lat sztuczna trzustka będzie mogła być wszczepiana chorym z cukrzycą typu I, uzależnionym od codziennych zastrzyków insuliny - powiedział współautor projektu dr Marek Kołodziejczyk z Kliniki Chirurgii Instytutu Endokrynologii Akademii Medycznej w Łodzi.
Insulina jest jednym z hormonów wytwarzanych w trzustce, niezbędnym dla prawidłowego przebiegu procesów przemiany węglowodanów, białek i tłuszczów. Jej niedobór lub brak powoduje nadmierne gromadzenie się cukru we krwi, co w efekcie powoduje cukrzycę.
Według szacunkowych danych, w Polsce cierpi na cukrzycę ok. 800 tys. osób; prawie połowa chorych musi wstrzykiwać sobie insulinę kilka razy dziennie.
Istota pomysłu polega na wyizolowaniu ze zdrowej trzustki ludzkiej lub zwierzęcej komórek, zgrupowanych w skupieniach, zwanych wysepkami Langerhansa, produkujących insulinę i odpowiedzialnych za normalizację poziomu glukozy w organizmie. Wyizolowane komórki umieszczać będzie się w kapsułce i w takiej postaci wszczepiać choremu - wyjaśnił dr Kołodziejczyk.
Na świecie prace nad stworzeniem sztucznych narządów, które będą mogły zastąpić uszkodzone z różnych powodów trzustkę, wątrobę czy nerki - trwają od lat 50. Do tej pory jedynym sposobem "naprawy" uszkodzonego lub chorego narządu jest przeszczep. Po pewnym jednak czasie organizm chorego odrzuca przeszczep z powodu różnic immunologicznych między dawcą a biorcą; utrzymanie w organizmie sztucznego narządu wymaga również codziennego podawania środka zapobiegającego jego odrzuceniu.(kar)