Położnicy przed sądem za narażenie zdrowia matki i dziecka
Troje lekarzy ginekologów-położników z krakowskiego szpitala im. Czerwiakowskiego odpowiada przed sądem za narażenie matki i dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia podczas porodu.
Proces w tej sprawie rozpoczął się przed Sądem Rejonowym dla Krakowa Śródmieścia - poinformowano w sądzie.
Zdaniem prokuratury, Anna W., lekarka prowadząca ciężarną, nie przeprowadziła koniecznego badania wymiarów miednicy pacjentki i spodziewanej masy płodu w celu ustalenia, czy wystąpi tzw. niewspółmierność matczyno-płodowa, choć pierwsze pomiary na to wskazywały.
Podobnych ustaleń nie dokonał też zastępca ordynatora Jacek W. i nie wskazał możliwości rozwiązania ciąży poprzez cesarskie cięcie. Podobne zarzuty ciążą na pełniącym obowiązki ordynatora Jerzym N.
W rezultacie - jak opisała prokuratura w akcie oskarżenia - posiadająca zbyt wąską miednicę pacjentka rodziła siłami natury i kilkakrotnie traciła przytomność, a lekarka z pielęgniarką kładły się na nią, by wymusić poród. W wyniku takiego porodu zarówno dziecko, jak i matka, odnieśli obrażenia.
Lekarze w śledztwie nie przyznali się do winy. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.