Połowa Rosjan: to USA sprowokowały konflikt w Gruzji
Niemal co drugi Rosjanin (49%) uważa, że konflikt w Gruzji został sprowokowany przez USA, które pragną rozszerzyć swe wpływy na kraje sąsiadujące z Rosją - wynika z opublikowanego sondażu niezależnego Centrum Analitycznego Jurija Lewady.
21.08.2008 | aktual.: 21.08.2008 16:24
32% badanych wskazuje, że przyczyną wojny jest dyskryminacyjna polityka władz gruzińskich wobec ludności Abchazji i Osetii Południowej - dwóch separatystycznych republik na terenie Gruzji.
Na pytanie, czy Gruzja i Gruzini stali się zakładnikami geopolitycznych ambicji władz amerykańskich, 74% respondentów odpowiedziało twierdząco.
70% odpowiedziało twierdząco na sugestię, że władze Rosji uczyniły wszystko co w ich mocy, by uniknąć eskalacji konfliktu i rozlewu krwi, a 16% jest przekonanych, że Moskwa dała się sprowokować Gruzji i wciągnąć w konflikt, co będzie mieć dla Rosji negatywne następstwa.
Dyrektor Centrum Lewady Lew Gudkow powiedział, że sondaż odzwierciedla przyjęty pogląd, iż Kaukaz jest strefą wielkiej gry geopolitycznej wielkich krajów, i stawia na pierwszym planie konfrontację między Rosją a USA.
Sondaż przeprowadzono w dniach 15-18 sierpnia. Przepytano 1600 osób.