ŚwiatPołowa Polaków dostrzega dyskryminację gejów i lesbijek

Połowa Polaków dostrzega dyskryminację gejów i lesbijek

52% Polaków uważa, że w kraju rozpowszechniona jest dyskryminacja gejów i lesbijek - wynika z rezultatów sondażu Eurobarometr, opublikowanych przez Komisję Europejską.

01.07.2008 | aktual.: 01.07.2008 16:28

KE opublikowała wyniki sondażu na dzień przed ogłoszeniem propozycji nowej dyrektywy, która ma zakazać wszelkich form dyskryminacji w UE, w tym dyskryminacji gejów i lesbijek.

W sondażu przeprowadzonym we wszystkich 27 krajach członkowskich rozpowszechnienie dyskryminacji ze względu na orientację seksualną potwierdziło 51% obywateli całej UE. Najmniej ankietowanych (20%) dostrzega ten problem w Bułgarii, najwięcej - w Grecji, Włoszech i na Cyprze (72-73%).

Z sondażu wynika, że zdaniem ankietowanych największym problemem w UE jest dyskryminacja innych grup etnicznych (62%). W Polsce problem ten dostrzegło 28% ankietowanych. Także inne rodzaje dyskryminacji są - zdaniem Polaków - mniej rozpowszechnione w Polsce niż w innych krajach UE.

38% Polaków uważa za rozpowszechnioną dyskryminację osób niepełnosprawnych (średnio w UE - 45%), 34% Polaków - osób starszych (w UE 42%), proc. Polaków - dyskryminację osób innego wyznania (w UE 42%). Dyskryminację z powodu płci za rozpowszechnioną uważa co czwarty Polak, natomiast co trzeci (36%) obywatel UE.

Ankietowani Polacy rzadziej niż reszta obywateli UE skarżyli się na dyskryminację. W ciągu ostatniego roku doznało jej - z różnych powodów - 10% Polaków, w porównaniu z 15% obywateli UE. 4% Polaków uznało się za dyskryminowanych z powodu wieku, w porównaniu z 6% obywateli całej UE. Na dyskryminację z powodu płci skarży się 2% Polaków (w UE 3%), tyle samo, ile z powodu niepełnosprawności. 1% Polaków powiedziało, że przynajmniej raz w ciągu ostatniego roku padło ofiarą dyskryminacji z powodu swojej orientacji seksualnej, pochodzenia etnicznego albo wyznania i światopoglądu. Inne, niesprecyzowane powody wskazało 3%.

W szczegółowych pytaniach Polacy deklarują większą tolerancję niż obywatele innych krajów UE, choć wyjątkiem jest stosunek wobec osób o innej orientacji seksualnej.

Ankietowani mieli wskazać na skali od 1 do 10, jak czuliby się, mając za sąsiada np. Cygana, osobę niepełnosprawną albo homoseksualną. Poziom "komfortu" Polaków w takiej sytuacji jest wyższy od średniej unijnej w każdym przypadku, poza homoseksualnym sąsiadem . Polski to 6,4, zaś dla całej UE - 7,0.

56% Polaków uważa, że w Polsce nie robi się dość w walce z dyskryminacją, przy czym odsetek ten jest największy w grupie ludzi do 24. roku życia i lepiej wykształconych.

Większość Polaków opowiada się też za wprowadzeniem konkretnych środków, które zapewnią równość szans w pracy, takich jak specjalne szkolenia albo proces rekrutacji uwzględniający przynależność do danej mniejszości. W niektórych przypadkach (płeć, pochodzenie etniczne, religia) Polacy skłaniają się ku takim środkom bardziej niż reszta obywateli UE. Wyraźna rozbieżność występuje natomiast w przypadku gejów i lesbijek: za ułatwieniem im równych szans jest 58% Polaków, w porównaniu z 65% obywateli UE.

Na podstawie wyników Eurobarometru KE konkluduje, że Polacy mają mniej zróżnicowany krąg przyjaciół lub znajomych niż reszta obywateli UE. Znacząco mniejszy odsetek deklaruje bowiem osobistą znajomość z przedstawicielem jakiejś mniejszości. Największa różnica występuje w odniesieniu do gejów i lesbijek - przynajmniej jedną taką osobę zna co trzeci obywatel UE i tylko co dziesiąty Polak.

Michał Kot

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)