Polonia Transport: nasi kierowcy nie piją w pracy

Firma Polonia Transport z Zamościa, której
autokar miał w środę rano wypadek we Francji, zdementowała
informację policji, że autokar zatrzymany w
czerwcu w Łomży (Podlaskie) należy do tej firmy. Autokar jadący do
Londynu został wtedy zatrzymany, bo obaj jego kierowcy byli
pijani.

Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/wypadek-polskiego-autokaru-sa-ofiary-smiertelne-6038636608332417g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/wypadek-polskiego-autokaru-sa-ofiary-smiertelne-6038636608332417g )
3 Polaków zginęło w wypadku autokaru

Obraz

Autokar realizował kurs w ramach działalności tej firmy, ale formalnie należy do jednego z podwykonawców usługi na rzecz Polonia Transport. Jak przypomniała w środę policja, jeden z kierowców miał promil, drugi 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

"Żaden z naszych pracowników nie został zatrzymany pod wpływem alkoholu w czasie godzin pracy, a podczas licznych kontroli drogowych u żadnego z kierowców prowadzących autokar należący do naszej firmy nie stwierdzono alkoholu we krwi" - głosi oświadczenie Polonii Transport.

Dyrektor firmy Marek Paszt dodał, że realizuje ona ponad tysiąc kursów rocznie. "Tragiczny w skutkach wypadek był incydentalny, dlatego też łączenie innych zdarzeń jest dla nas, jako przewoźnika, nieuczciwe" - napisał.

Według ustaleń PAP w źródłach w policji i Inspekcji Transportu Drogowego (po zawiadomieniu o zdarzeniu w Łomży złożonym przez policję, kontrolowała ona inny autobus rejsowy na tej trasie), kursy realizowane są przez podwykonawców na rzecz firmy Polonia Transport i w ramach jej zezwolenia na przewozy międzynarodowe.

Pojazd podwykonawcy, kontrolowany przez Inspekcję Transportu Drogowego, miał też barwy i oznaczenia Polonia Transport. Policja takich danych, o autokarze przez nią zatrzymanym, w swoich dokumentach nie ma.

W środę autokar firmy przewozowej Polonia Transport z 48 osobami jechał z Chełma na Lubelszczyźnie do Londynu i dalej do Dublina. Do wypadku doszło około godziny 6.00 rano na autostradzie A-16 koło Dunkierki we Francji, po przekroczeniu belgijsko-francuskiej granicy. Zginęły trzy osoby, 15 zostało rannych. Sprawę bada m.in. prokuratura w Zamościu.

Wybrane dla Ciebie

Zatrzymanie kurierów na A4. Przewozili pięciu Etiopczyków
Zatrzymanie kurierów na A4. Przewozili pięciu Etiopczyków
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina