Polki mówią, co się dzieje w sztabie Kamali Harris
Kamala Harris spędzi wieczór wyborczy na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie. W okolicach sztabu jest reporter WP Patryk Michalski, który rozmawiał z Polkami popierającymi obecną wiceprezydent.
- Atmosfera jest bardzo gorąca, jest mnóstwo ludzi, nawet nie ma się gdzie ruszyć. Wszyscy czekamy na wyniki, każdy jest zestresowany, ale w tym samym momencie każdy jest szczęśliwy i się bawi - mówiła Natalia.
Wszystkie trzy Polki głosowały na Kamalę Harris.
- Myślę, że to byłoby przełomowe doświadczenie nie tylko dla Stanów Zjednoczonych, ale i dla całego świata. Myślimy, że to wydarzy się dzisiaj - dodała Natalia.
W okolice sztabu Kamali Harris na uniwersytecie Howarda wciąż przychodzą jej zwolennicy w oczekiwaniu na wyniki - relacjonuje z Waszyngtonu reporter WP.