Polka z Berlina oskarżona o handel kobietami

Kobietę zatrzymano podczas pobytu w Szczecinie i zakazano opuszczania kraju.

Grozi jej do 10 lat więzienia. Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Szczecinie.

25-latka, pochodząca ze Szczecina, wyszła z aresztu za czterystuzłotowym poręczeniem majątkowym i przebywa na wolności pod dozorem policyjnym.

Prokuratura ustaliła, że w latach 1993-1995 oskarżona Olimpia D., pracująca ostatnio w Berlinie jako pielęgniarka, nakłoniła do wyjazdu do Niemiec 10 kobiet. Niektórym mówiła, że mają wyjechać do pracy w charakterze sprzątaczek.

Z aktu oskarżenia wynika, że oskarżona we własnym mieszkaniu w Berlinie przez pewien czas prowadziła agencję towarzyską, w której pracowały zwerbowane kobiety. Olimpia D. wraz z mężem, z pochodzenia Turkiem, pomagała im umawiać się z klientami. Większość pieniędzy trafiała w ręce Olimpii i jej męża.

Sprawa wyszła na jaw przy okazji innej, głośnej w Szczecinie, sprawy o handel kobietami, w której za wywóz do domów publicznych do Europy Zachodniej i nakłanianie do uprawiania nierządu skazano przed paroma laty mieszkańca tego miasta. Zarzucono mu wówczas wywiezienie ponad 100 kobiet. Wśród nich znalazła się wtedy także Olimpia D.

Podczas tamtego procesu okazało się, że Olimpia D. - gdy sama przestała pracować w agencji towarzyskiej, przez pewien czas współpracowała ze skazanym mężczyzną. To on wyszukiwał dla niej i przywoził kobiety do Berlina.

O pomoc w całym procederze prokurator oskarżył także rówieśnicę Olimpii D., Agnieszkę C., również szczeciniankę, z zawodu ekspedientkę. Jej zadaniem wyszukiwanie chętnych do wyjazdu do pracy. Za jednorazowe zwerbowanie chętnej kobieta miała otrzymywać od 200 do 400 marek niemieckich. Grozi jej do trzech lat więzienia. Sprawę Agnieszki C. poprowadzi szczeciński Sąd Rejonowy.(iza)