Polka walczy ze znaną brytyjską firmą odzieżową
Aleksandra Wydrych walczy z popularną brytyjską marką odzieżową New Look o odszkodowanie, po tym jak firma bez jej wiedzy zamieściła jej autoportret na swoich koszulkach. Jak pisze serwis TVN24, w podobnej sytuacji jest wiele osób, które zamieszczają swoje zdjęcia w sieci.
08.07.2010 | aktual.: 08.07.2010 10:14
Aleksandra zajmuje się fotografią hobbystycznie, nie zarabia na niej. Prowadzi blog, na którym zamieszcza swoje zdjęcia i prawdopodobnie to tam jedno z nich - autoportret dziewczyny - znaleźli graficy New Looka i bezprawnie wykorzystali. - Poddali je obróbce graficznej, która swoją drogą jest tragiczna. Na oczy po prostu jak kryminaliście nałożono mi opaskę. No i tak sobie tam istnieję na koszulce - powiedziała Aleksandra dziennikarzom TVN24.
- Pani Aleksandrze przysługuje roszczenie zaniechania naruszeń, czyli właściwie wycofanie całej kolekcji z obrotu, wydanie korzyści. To roszczenie może być tutaj bardzo kosztowne dla New Looka - mówi adwokat Maciej Adamczyk, który ma pomóc dziewczynie w walce z firmą.
Serwis przypomina inną niedawną sprawę Amerykanki Rockie Nolan, która odnalazła swoje zdjęcie na koszulce polskiego Reserved. Gdy zgłosiła autorstwo fotografii, firma zaproponowała jej… 150 dolarów. Takich przypadków jest dużo więcej.