Polityka osłabia złotego, rynek czeka na finisz kampanii
Ostatnie przedwyborcze sondaże wyznaczają
kierunek zmian na rynku. Piątkowe, pokazujące malejąca przewagę
Tuska nad Kaczyńskim osłabiły złotego, a rynek do końca dnia może
pozostać nerwowy.
21.10.2005 | aktual.: 21.10.2005 10:22
Za euro płacono 3,906 zł wobec 3,90 zł w czwartek na zamknięciu. Z kolei dolara zyskał, a to za sprawą zmian na rynkach światowych gdzie amerykańska waluta traci na wartości. Za dolara płacono 3,24 zł wobec 2550 zł.
"Dziś rynek otworzył się słabiej w reakcji na kurczącą się przewagę Tuska. Dalej rynek może być nerwowy przed rozstrzygnięciem wyborów" - napisali w porannej nocie analitycy BZ WBK.
Według sondażu PGB na Lecha Kaczyńskiego chce głosować 50,2 proc. a na Donalda Tuska 49,8 proc.
Z kolei w sondażu PBS dla GW poparcie dla Donalda Tuska wyniosło 52 proc., a dla Lecha Kaczyńskiego 48 proc. A w trzecim piątkowym sondażu TNS OBOP Donald Tusk uzyskał poparcie 53 proc. zapytywanych wyborców, a Lech Kaczyński 47 proc.
Piątek na rynku długu otworzył się niemal bez zmian. Rentowność obligacji dwuletnich wyniosła 4,49 proc. wobec 4,45 proc. w czwartek; pięcioletnich odpowiednio: 4,87 proc., 4,86 proc., a dziesięcioletnich utrzymała poziom 4,93 proc.