Trwa ładowanie...

Polityka "bum, bum"? Stanisław Karczewski pytany o polską dyplomację

Fałszerstwo? To za daleko idące określenie, ja się z nim nie zgadzam. Powiedzmy, że to jest niezręczność językowa, skrót myślowy - stwierdził marszałek Senatu Stanisław Karczewski, odnosząc się do słów szefa MSZ o możliwych fałszerstwach podczas reelekcji szefa Rady Europejskiej i ekspertyzach naukowców na ten temat.

Polityka "bum, bum"? Stanisław Karczewski pytany o polską dyplomacjęŹródło: Forum
d4emw28
d4emw28

- Nie widziałem tych ekspertyz, ale chętnie się z nimi zapoznam - stwierdził Karczewski na antenie RMF FM. Kiedy prowadzący wywiad zauważył, że szef polskiej dyplomacji sprecyzował później, iż nie chodzi o ekspertyzy, ale o wypowiedzi w mediach, Karczewski powtórzył: "chętnie się z tym zapoznam, nawet jeśli są to doniesienia prasowe".

Wicemarszałek Senatu pytany, czy do polskiej polityki zagranicznej nie pasuje określenie "polityka bum-bum" odparł, że "tego typu określenia nie wpływają na to, co przedstawiamy za granicą jako politykę" - Naszą politykę zagraniczną oceniam bardzo dobrze - podkreślił polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Stwierdził, że większość wyborów na różne stanowiska w Unii Europejskiej jest nieprzejrzysta. - Chcemy to zmienić, aby były bardziej transparentne - zapowiedział, nie precyzując, o jakie plany i działania chodzi. Odniósł się też do pracy Donalda Tuska na stanowisku szefa RE i jego relacji z politykami z Polski. - Mam nadzieję, że będzie lepiej współpracował. Pierwsza jaskółka jest, bo jednak zadzwonił do pana prezydenta. To dobra jaskółka. Chciałbym, żeby pan Donald Tusk właśnie w tej sposób interesował się sprawami polskimi, nie krytykował polskiego rządu - powiedział.

d4emw28

Karczewski pytany był także o to, czy w kontekście ostatnich zatrzymań na Białorusi, powtórzyłby swoje słowa z grudnia ubiegłego roku, kiedy po wizycie na Białorusi ocenił, że "Łukaszenka to taki ciepły człowiek". Nie zabrakło panu instynktu politycznego, kiedy pan to mówił? - dopytywał prowadzący rozmowę Marcin Zaborski. - Być może mi zabrakło - stwierdził marszałek Senatu.

Zaznaczył, że grudniowe rozmowy z prezydentem Białorusi były konstruktywne i potrzebne. - I tak to odebrałem.Ta powierzchowna ocena tej sytuacji - taka była. W tej chwili zmienia się ta ocena. Niestety Białoruś traci szansę na współpracę z Unią Europejską i Polską. Ale nasza "wyciągnięta ręka" jeszcze jest, nie cofamy jej - mówił.

RMF FM

d4emw28
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4emw28
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj