Polityk wyrzucony z Platformy. Ma prokuratorskie zarzuty
Jacek N., który usłyszał zarzuty psychicznego znęcania się nad rodziną i znieważenia policjanta, został wyrzucony z Platformy Obywatelskiej. Decyzję w sprawie lokalnego polityka z Brzegu podjął osobiście szef PO Grzegorz Schetyna.
- Zarząd Krajowy PO wykluczył z partii członka PO z Brzegu, w związku z formułowanymi wobec niego zarzutami dotyczącymi przemocy domowej. Decyzja została podjęta w trybie obiegowym w sobotę na wniosek przewodniczącego Grzegorza Schetyny - poinformował rzecznik Platformy Jan Grabiec.
Decyzja zapadła kilka godzin po tym, jak prokuratura postawiła politykowi zarzut psychicznego znęcania się nad rodziną w ciągu ostatnich dwóch lat. Zgodnie z kodeksem karnym, za taki czyn grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Śledztwo z urzędu prowadzi prokuratura. Jacek N. miał też usłyszeć drugi zarzut: znieważenia funkcjonariusza policji.
Zobacz także: Burza wokół Marka Kuchcińskiego. Marszałek w ogniu krytyki liderki Platformy
Afera z samorządowcem wybuchła w piątek wieczorem. - Zgłoszenie o awanturze domowej otrzymaliśmy w piątek około godz. 22. W związku z interwencją zatrzymany został 37-letni mężczyzna - informował Wirtualną Polskę Dariusz Świątczak z opolskiej policji. Samorządowiec noc spędził na policyjnej izbie zatrzymań. W sobotę, po przedstawieniu zarzutów został zwolniony bez zastosowania środków zapobiegawczych.
Według portalu Brzeg24.pl, policjanci musieli interweniować w domu Jacka N. dwukrotnie. Pierwsze zgłoszenie otrzymali o godz. 21:47, a drugie o 22:38. Polityk miał być nietrzeźwy.
Mężczyzna to już były szef brzeskich struktur Platformy Obywatelskiej, przewodniczący Rady Miasta w Brzegu oraz zastępca dyrektora Departamentu Polityki Regionalnej i Przestrzennej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl