PolskaPolitycy: spadek notowań PiS spodziewany po ujawnieniu filmów

Politycy: spadek notowań PiS spodziewany po ujawnieniu filmów

W ocenie większości polityków partii znajdujących się w Sejmie spadek notowań PiS, rządu i premiera w sondażach jest wynikiem ujawnienia filmów z negocjacji posłanki Samoobrony Renaty Beger z ministrami Kancelarii Premiera Adamem Lipińskim i Wojciechem Mojzesowiczem.

28.09.2006 | aktual.: 28.09.2006 20:00

Według telefonicznego sondażu Pentora opublikowanego w czwartkowym "Życiu Warszawy" notowania PiS spadły w porównaniu z sondażem sprzed dwóch tygodni o 5 pkt. proc. Zgodnie z tym samym sondażem, blisko 66,5% badanych uważa, rząd Jarosława Kaczyńskiego powinien podać się do dymisji. Przeciwnego zdania jest 24,5%. Według sondażu telefonicznego instytutu badawczego Millword Brown SMG/KRC Poland, który ukazał się w czwartkowym "Super Expressie" blisko 68% respondentów chce, by premier podał się do dymisji; odwrotnie sądzi 32% badanych.

W telefonicznym sondażu PBS DGA dla "Gazety Wyborczej" z kolei za dymisją rządu opowiedziało się 60% badanych. Przeciwnego zdania było 29% respondentów. W czwartkowym "Dzienniku" natomiast ukazał się w czwartek sondaż TNS OBOP, z którego wynika, że 46% badanych chce dymisji rządu z powodu ujawnienia nagrań Renaty Beger (nie chce dymisji rządu z tego powodu 43% badanych, a 11% nie ma zdania w tej sprawie).

Według sondażu TNS OBOP przeprowadzonego dla "Faktu" PiS ma poparcie 24% (PO ma 34%). Ten sam sondaż pokazuje także, że 60% badanych opowiada się za dymisją rządu; przeciwnego zdania jest 22% respondentów, zaś 18% nie ma zdania na ten temat.

W ocenie wiceszefa LPR Wojciecha Wierzejskiego wraz z ujawnieniem nagrań z rozmów Lipiński-Beger nastąpiło spektakularne tąpnięcie. I to nie jest chwilowe, część elektoratu umiarkowanego odpłynęła od PiS - powiedział polityk Ligi. Jak podkreślił, notowania partii Jarosława Kaczyńskiego spadły i - jego zdaniem - na poziomie do 20% utrzymają się przez długi okres.

Społeczeństwo polskie jest niecierpliwe, oczekuje sukcesów. Dziwne, że sondaże dla PiS tak długo utrzymywały się na wysokim poziomie - dodał.

Według szefa SLD Wojciecha Olejniczaka, PiS stracił po ostatnich wydarzeniach i nadal będzie tracił. Polacy widzą, co PiS wyprawia dzisiaj. Jaka rzeczywistość, takie sondaże - powiedział w rozmowie z PAP Olejniczak.

Zdaniem posła PiS Tadeusza Cymańskiego, wyniki sondaży mimo afery z ujawnieniem nagrań Renaty Beger są znakomite. "To jest i tak znakomity wynik, że tylko tylu naszych wyborców udało się zwieść" - ocenił Cymański.

Proszę zwrócić uwagę, że ludzie w dobrej wierze wiele rzeczy przyjmują - to jest socjotechnika. Nie jest odkrywcze, że można tym zrobić bardzo wiele zła - zauważył polityk PiS.

W ocenie wiceszefa PSL Jana Burego, nagranie rozmów Beger-Lipiński może spowodować, że PiS w wyborach samorządowych nie zdobędzie władzy w żadnym województwie. PiS zrobił bardzo wiele, żeby zostać na politycznym rynku samemu - ocenił wiceprezes Ludowców. Zastrzegł jednak, że spadek notowań PiS nie musi być trwały.

Wicemarszałek Sejmu, posłanka Samoobrony Genowefa Wiśniowska uważa natomiast, że spadek notowań PiS jest odzwierciedleniem ogólnego niezadowolenia społecznego ze sposobu uprawiania polityki przez PiS. Jak podkreśliła, nie dziwi jej, że Polacy chcą wyborów. Nie ma już raczej szans na trwanie tego Sejmu. Samoobrona też jest za takimi wyborami - powiedziała Wiśniowska.

Szef LPR, wicepremier i minister edukacji Roman Giertych komentując sondaż "Faktu" powiedział, że za miesiąc są wybory, więc okaże się, jakie kto naprawdę ma poparcie. Pierwsze sygnały o tym mogą być jeszcze szybciej. Za tydzień mamy manifestację - sprawdzimy - stwierdził Giertych.

To są realne liczby: ludzie przychodzą, albo nie przychodzą, głosują na kogoś, albo nie głosują - stwierdził szef LPR, dodając: telefoniczne sondaże organizowane przez tych, którzy płacą za nie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)