Politycy Samoobrony tworzą Partię Regionów
Chcemy tworzyć partię spełniającą oczekiwania działaczy i wyborców. Została podjęta decyzja o powołaniu partii, która będzie się nazywała Partią Regionów - poinformował dotychczasowy polityk Samoobrony Krzysztof Filipek na konferencji prasowej w Warszawie.
W Skład komitetu założycielskiego ugrupowania wchodzą dotychczasowi niektórzy szefowie rad wojewódzkich Samoobrony i byli posłowie tego ugrupowania.
Filipek powiedział, że w nowej partii znajdą się członkowie "Samoobrony", zniechęceni brakiem reform w swojej macierzystej partii. Wszyscy złożyli już legitymacje partyjne. Udział w nowym ugrupowaniu zadeklarowali także między innymi Bolesław Borysiuk i Andrzej Grzesik.
Głównym punktem programu nowego ugrupowania będzie sprzeciw wobec zastąpienia złotego - euro.
Danuta Hojarska, do niedawna jedna z najbliższych współpracownic szefa "Samoobrony" Andrzeja Leppera wyjaśniła, że jednym z powodów utworzenia nowego ugrupowania jest brak zgody na to, aby afery, które wstrząsnęły partią Leppera obciążały wszystkich jej działaczy. Hojarska poinformowała, że do Partii Regionów przejdzie także większość członków pomorskiej "Samoobrony". Przez wiele lat była ona przewodniczącą tamtejszych struktur partii Leppera.
Filipek zapowiedział, że w Partii Regionów decyzje będą zapadać "na dole, w powiatach województwach, okręgach". Władza wybrana na kongresie będzie "reprezentować partię na zewnątrz i realizować uchwały podjęte na kongresie" - mówił. Poinformował, że pierwszy kongres partii odbędzie się "w niedługim czasie", najprawdopodobniej po nowym roku, po rejestracji partii i spotkaniach w terenie i województwach.
Tworzymy nową jakość, w sposób zdecydowany odchodzimy od stylu zarządzania jaki był w Samoobronie - zaznaczył Filipek. Samoobrona została odrzucona przez wyborców - podkreślił. My nie chcemy iść ani do PSL, PiS czy PO, chcemy działać razem. Działaliśmy na rzecz jedności i chcemy to utrzymać - zaznaczył.
Według Filipka, osoby tworzące Partię Regionów nie mają poczucia, że uciekają z tonącego okrętu. My budujemy nowy okręt - powiedział.
Pytany, kto zasili szeregi nowej partii odparł, że będą to działacze regionalni z województw pomorskiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego i kieleckiego. Mógłbym wymieniać wiele województw i wiele osób, ale na to przyjdzie czas, na kongresie pokażemy ilu nas jest - mówił.
Filipek powiedział, że jest lista działaczy, którzy złożyli legitymacje Samoobrony. Są to m.in. Andrzej Grzesik, Norbert Drozd, Józef Stępkowski, Bolesław Borysiuk, Danuta Hojarska, Lech Szymańczyk, Janusz Wójcik, Wiesław Marzec.
Filipek powiedział, że w nowej partii nie ma miejsca dla Renaty Beger i Janusza Maksymiuka. Nikt nie będzie tłumaczył się już za seksaferę i podpisy - podkreślił.
Pytany, czy obejmie stanowisko szefa Partii Regionów, Filipek odparł, że został wybrany na kierującego komitetem założycielskim, a decyzje w tej sprawie zapadną na kongresie.