PolitykaPolitycy PO i PSL komentują nowy program PiS. "To bardzo niebezpieczne"

Politycy PO i PSL komentują nowy program PiS. "To bardzo niebezpieczne"

Program PiS jest propozycją powrotu do IV PR. To bardzo niebezpieczne - uznali politycy PSL. Jarosław Kalinowski, europoseł i przewodniczący Rady Naczelnej partii, podkreślił, że PiS proponuje "wszechobecne państwo, z jeszcze silniejszymi służbami kontrolnymi". Niektóre resorty i ministrowie na gorąco komentowali założenia programowe PiS na Twitterze.

- To państwo, które ma wyznaczać standardy: co jest dobre, a co jest niedopuszczalne i nie może funkcjonować w społeczeństwie, od wymiaru sprawiedliwości poczynając, do dziedziny kultury kończąc. To jest bardzo niebezpieczne - mówił Kalinowski. - Państwo, które ma nam wszystko zapewnić i wszytko nam dać będzie państwem, które może wszystko nam zabrać - podkreślił.

Kalinowski przyznał, że diagnoza problemów w sferze gospodarki przedstawiona przez PiS jest słuszna, "bo główną bolączką jest bezrobocie, szczególnie młodych ludzi". Europoseł PSL jest przekonany, że propozycje ministra pracy i polityki społecznej są o wiele skuteczniejsze od tego co proponuje prezes PiS.

- Nie możemy rozbudzać takich nadziei, które za względu na stan finansów państwa nie będą spełnione. My będziemy proponowali niestandardowe rozwiązania, polegające przede wszystkim na zmniejszeniu obciążeń sytemu ubezpieczeń, bo to one są olbrzymim kosztem obciążającym miejsca pracy. Propozycje, które przedstawia PiS, są starymi propozycjami - mówił Kalinowski.

Politycy odpowiadają Kaczyńskiemu na Twitterze

Niektóre resorty i ministrowie na gorąco komentowali założenia programowe PiS na Twitterze.

Kaczyński, prezentując nowy program Prawa i Sprawiedliwości mówił m.in., że Polacy mają dość systemu premiera Donalda Tuska, opartego na egoizmie, arogancji władzy, lekceważeniu społeczeństwa. PiS proponuje m.in. przebudowę systemu podatkowego, likwidację gimnazjów i NFZ, skrócenie wieku emerytalnego, ponad 1,2 mln nowych miejsc pracy dla młodych.

Do propozycji PiS odniosło się m.in. Ministerstwo Edukacji Narodowej. "Wprowadzenie gimnazjów zmniejszyło różnice jakości szkół na wsiach i w miastach (...) Dla świata wprowadzenie w Polsce gimnazjów to sukces edukacyjny, potwierdzają to badania PISA" - zaznacza MEN.

Resort poinformował także, że w 2007 r., kiedy PO po raz pierwszy wygrała wybory, w 539 gminach nie było żadnej placówki wychowania przedszkolnego. "Obecnie w każdej gminie funkcjonuje przedszkole, oddział przedszkolny w szkole lub punkt lub zespół wychowania przedszkolnego" - zaznacza MEN.

Z kolei resort pracy przypomniał, że za kadencji PO wydłużono urlopy macierzyńskie, wprowadzono urlopy ojcowskie oraz nowe formy opieki nad dziećmi do lat trzech. MPiPS tweetowało m.in. ws. płacy minimalnej, która - jak podał resort - w 2007 r. wynosiła 936 zł, a w 2014 - 1680 zł; w sprawie średniej pensji: w 2006 r. - 2477 zł, a w 2013 - 3652 zł. Jak informuje resort, na wsparcie dla osób bezrobotnych w 2007 r. przeznaczono 5 mld zł, a w 2013 r. - 11 mld zł.

"PiS nic nie zmienił w stażach i szkoleniach dla bezrobotnych. My dodajemy: bony zatrudnieniowe, na zasiedlenie, grant na telepracę..." - napisał minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz. W kolejnym tweecie minister informował o nowych instrumentach dla bezrobotnych: świadczeniach aktywizacyjnych, trójstronnych umowach szkoleniowych, pożyczkach na start biznesu i nowych miejscach pracy.

Na różnice w nakładach na naukę w latach 2007 i 2014 wskazało z kolei Ministerstwo Nauki: "Łączne nakłady na szkolnictwo wyższe w 2014 r. wyniosą 15,1 mld zł. W 2007 r. było to 10,7 mld zł. Planowane wydatki budżetowe na naukę na 2014 r. to 6,6 mld zł. W roku 2007 było to 3,8 mld zł" - tweetował MEN.

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju informowało, że ze wsparcia (1,7 mld euro) dotyczącego walki z bezrobociem wśród młodych w latach 2014-2020 skorzysta ok. 1 mln osób. Przypomniało, że też m.in. o działającym programie dofinansowania zakupu mieszkania "Mieszkanie dla Młodych", środkach unijnych w wysokości 5,2 mld zł, które w latach 2014-2020 trafią do obszarów wiejskich.

Nowy program PiS skomentował także wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński: "W PiS-ie bez zmian, choć wszystko trzeba wywrócić do góry nogami. Polscy rolnicy pod wrażeniem, 1,5 minuty poświęconej wsi i rolnictwu..." - napisał Piechociński.

Do wystąpienia Kaczyńskiego odniósł się także minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. "Prezes Kaczyński nie widzi świetnie wyszkolonych polskich żołnierzy, otrzaskanych w NATO naszych dowódców, F-16, rosomaków, NDR..." - naspiał szef MON.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
pisprogrampolityk
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)