Politycy krytykują nominację Macierewicza
Nie ustają komentarze na temat Antoniego Macierewicza, który będzie nadzorował przekształcenia w wojskowym wywiadzie. Od wczoraj Macierewicz jest wiceministrem obrony odpowiedzialnym za likwidację WSI i powołanie nowego wywiadu i kontrwywiadu wojskowego.
Decyzję premiera o powołaniu na tę funkcję Macierewicza krytykuje opozycja. Zdaniem Jana Rokity z PO, wojskowe służby należało oddać w ręce młodych i kompetentnych ludzi. Antoni Macierewicz jest za to najbardziej znerwicowanym człowiekiem wokół kwestii służb i teczek. W żadnym normalnym kraju nie oddano by tego typu osobie służb specjalnych - mówi Rokita w rozmowie z IAR.
Ryszard Kalisz z SLD dodaje, że Jarosław Kaczyński znalazł podobnego sobie człowieka. Macierewicz jest bowiem osobą konfliktową, a do tej funkcji potrzebny jest spokojny profesjonalista.
Optymistami są politycy koalicji. Krzysztof Filipek z Samoobrony uważa, że Antoniemu Macierewiczowi należy dać szansę. Myślę, że udowodni, że premier miał rację powołując go na to stanowisko - podkreśla Filipek w rozmowie z IAR.
Tadeusz Cymański z PiS podkreśla, że Macierewicz to jedna z niewielu osób, która nadaje się na likwidatora WSI. Jest to bowiem bezkompromisowy fachowiec. Zasada jest prosta: takie lekarstwo, jaka choroba - mówi Cymański.
Wojskowe Służby Informacyjne przestaną istnieć 30 września. Od października wojsko będzie miało osobny wywiad i kontrwywiad.