Politolodzy: Tusk nie wróci na białym koniu jako zbawca PO. Zostanie politycznym emerytem?
• Ewa Marciniak: Schetyna może odzyskać dla PO pozycję lidera opozycji
• Bartłomiej Biskup: będzie mu trudno w związku z przeszłością partii
• Eksperci nie sądzą, aby Tusk mógł wrócić do polskiej polityki
• "Widziałaby Tuska robiącego karierę w Europie niż w Polsce"
Grzegorz Schetyna za wszelką cenę zechce się odróżnić od Donalda Tuska - co do wizji przywództwa, polityki w Polsce i tożsamości partii - powiedziała w programie #dziejesienazywo prof. Ewa Marciniak, politolog z Instytutu Nauk Politycznych UW. Jej zdaniem powrót Tuska do aktywności na polskiej scenie politycznej nie jest raczej możliwy. Podobnie uważa dr Bartłomiej Biskup, drugi z ekspertów, który był gościem Wirtualnej Polski.
Prof. Ewa Marciniak stwierdziła, że Schetyna musi zacząć walkę o "rząd dusz". - Nowoczesna już tę pozycję zajęła. To fenomen socjologiczny, jak można poprzez silną ekspozycję medialną, dobrych mówców, liderów i głównego lidera, ale bez struktur i z programem, który nie jest bardzo wyrazisty, bo na razie jest antypisowski - zająć pozycję głównego oponenta - mówiła. Dodała, że nowy szef PO może odzyskać dla Platformy pozycję głównej siły opozycyjnej wobec PiS.
Zdaniem dra Bartłomieja Biskupa, politologa z Instytutu Nauk Politycznych UW, należy pamiętać, że elektoraty PO i Nowoczesnej pokrywają się w 80 proc. - Petru przejął inicjatywę, a Schetyna ma bardzo trudne zadanie. To nie jest kwestia tylko jego osobowości, ale tego, co działo się przez osiem lat, wizerunku PO, Tuska, Kopacz. To będzie bardzo trudne, aby to zniwelować - zauważył gość Pawła Lisickiego.
Z kolei prof. Ewa Marciniak podkreśliła, że bardzo ważną siłą Schetyny będą jego motywacje. - Wielką motywacją może być dla niego chęć pokazania Donaldowi Tuskowi, że jest dobrym politykiem i liderem. Jest pytanie, czy Schetyna będzie w stanie wykorzystywać swoich kolegów do budowania wizerunku partii. Tusk, jak wiemy z przykładu Schetyny, jednak eliminował potencjalnych swoich rywali - zastawiała się politolog.
W opinii ekspertów Donald Tusk raczej nie ma szans na odzyskanie znaczącej pozycji w PO. - Mówiono, że wróci na białym koniu jako taki jej zbawca. Ale myślę, że Schetyna przejmie struktury zupełnie - ocenił dr Biskup. Prof. Marciniak stwierdziła, że bardziej widziałaby Tuska robiącego karierę w Europie niż w Polsce. - W Polsce już bardziej w konwencji emeryta politycznego - dodała.