Politechnika Opolska bada śląską glinę
Naukowiec z Politechniki Opolskiej prowadzi badania nad antybiotykowym potencjałem śląskiej gliny leczniczej i wykorzystania jej pod kątem właściwości bakteriobójczych.
13.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 20:34
Naukowiec z opolskiej uczelni prowadzi badania nad możliwością wykorzystania śląskiej gliny leczniczej pod kątem jej właściwości bakteriobójczych.
Skuteczność glinek w leczeniu różnego rodzaju zakażeń była znana od setek lat w wielu miejscach świata, np:
- zawiesina glinki Kisameet, używana od stuleci przez szczep Indian Heiltsuk. Okazała się skuteczna przeciwko 16 szczepom opornym na wiele leków bakterii powodujących większość infekcji wewnątrzszpitalnych,
- materiały ilaste wykorzystywane przez mieszkańców Afryki do leczenia owrzodzeń i przyspieszania gojenia ran zakażonych,
- niebieska glinka z Oregonu, która zabija np. oporne na mytycyklinę gronkowce.
Glinki lecznicze
- W ostatnim czasie zauważa się zwiększone zainteresowanie źródłami etnomedycznymi w procesie pozyskiwania nowych leków. Glinki, ze względu na ich właściwości bakteriobójcze były intuicyjnie wykorzystywane w lecznictwie we wszystkich częściach świata od najdawniejszych czasów. W ramach tych badań zostanie szczegółowo opisany skład wszystkich znanych z opisów glin leczniczych oraz ich skuteczność przeciwbakteryjna wobec wybranych szczepów bakterii. Zostanie także podjęta próba identyfikacji mechanizmu działania przeciwbakteryjnego - tłumaczy dr Izabela Spielvogel z Politechniki Opolskiej.
Praca dr Spielvogel jest rozwinięciem badań odkrywcy śląskich glin leczniczych - renesansowego lekarza, przyrodolecznika i geologa. Projekt otrzymał wsparcie z Narodowego Centrum Nauki w ramach programu Miniatura.
Współczesne zagrożenia zdrowia
Raport NIK z 2019 roku ujawnił, że jednym z największych współczesnych zagrożeń zdrowia publicznego jest pojawianie i rozprzestrzenianie się opornych na antybiotyki chorobotwórczych szczepów bakterii. Są one przyczyną wysokiej śmiertelności, dużej liczby powikłań wewnątrzszpitalnych i stanowią coraz większy problem terapeutyczny, szczególnie u osób starszych.