Policyjny radiowóz w ogniu. Nie udało się ugasić pojazdu

Policyjny radiowóz, którym jechało czterech funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, stanął w płomieniach na drodze ekspresowej S7. Nie udało się go ugasić, spłonął doszczętnie. Policjantom na szczęście nic się nie stało.

Pożar radiowozu na drodze ekspresowej S7
Pożar radiowozu na drodze ekspresowej S7
Źródło zdjęć: © OSP Poskwitów
Paulina Ciesielska

We wtorek (12 listopada) przed godziną 13 na strażacy z Małopolski otrzymali zgłoszenie do pożaru samochodu na drodze ekspresowej S7. Dwa kilometry przed zjazdem na Kraków, na wysokości miejscowości Lipna Wola, policyjny radiowóz stanął w płomieniach.

Jak podała "Gazeta Krakowska", radiowóz należał do Oddziałów Prewencji Policji Komendy Wojewódzkiej w Krakowie. Jechało nim czterech funkcjonariuszy. Na szczęście zdołali się oni w porę ewakuować z płonącego pojazdu

- Do pożaru samochodu doszło podczas przejazdu służbowego funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Podczas tego zdarzenia policjanci nie odnieśli obrażeń, ewakuowali się z samochodu i podjęli akcję gaszenia radiowozu. Jednak nie przyniosło to skutku, wezwane na miejsce jednostki straży także nie ugasiły pojazdu - poinformowała w rozmowie z gazetą sierż. Aleksandry Bytowskiej z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policyjny radiowóz spłonął doszczętnie. Czynności na miejscu zdarzenia wykonywane były przy udziale biegłego, który ma ustalić dokładne przyczyny pożaru. Według wstępnej analizy, ogień pojawił się w komorze silnika.

Czytaj także:

Źródło: "Gazeta Krakowska", WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (90)