PolskaPolicjant zamieszczał nielegalne linki swojej rodziny

Policjant zamieszczał nielegalne linki swojej rodziny


Za nielegalne umieszczenie komercyjnych linków
na stronie internetowej małopolskiej policji odpowie przed sądem
policjant Rafał Z.

Policjant zamieszczał nielegalne linki swojej rodziny
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

03.01.2008 | aktual.: 03.01.2008 17:12

Akt oskarżenia przeciwko Rafałowi Z. przekazano do Sądu Rejonowego dla Krakowa Śródmieścia - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.

Prokuratura oskarżyła Rafała Z. o to, że jako funkcjonariusz policji i administrator policyjnej strony internetowej przekroczył z chęci zysku swoje uprawnienia, umieszczając na stronie ukryte linki - odsyłacze do stron cywilnych.

Działał tym samym - jak stwierdziła prokuratura - na szkodę interesu małopolskiej policji.

Istnienie nielegalnych linków na policyjnej stronie ujawnił administrator innej strony.

Jak ustaliła prokuratura, Rafał Z. odpowiadał za funkcjonowanie i zabezpieczenie serwisu internetowego małopolskiej policji. Umieścił na nim odsyłacze do kilku firm komercyjnych - należących do niego, jego znajomego lub członków ich rodzin. Były też odsyłacze do firm, dla których razem ze znajomym wykonywali zlecenia. Chodziło m. in. o firmy usługowe, handlowe, przedszkole i szkołę tańca.

Takie ukryte linki powodowały, że te strony były indeksowane jako tzw. strony wysokiego zaufania, ponieważ wyszukiwarki jako przydatne traktują strony z rozszerzeniem "gov.". Jednocześnie każde wejście na stronę policji w sposób automatyczny podnosiło ich pozycjonowanie w wyszukiwarce, czyli zwiększało atrakcyjność tych firm.

W ten sposób - jak wyjaśniła prok. Marcinkowska - doszło do wykorzystania strony internetowej instytucji zaufania publicznego, jaką jest policja, do promowania prywatnych przedsięwzięć komercyjnych.

W śledztwie Rafał Z. nie przyznał się do winy. Wyjaśnił, że ukryte linki mogły się pojawić omyłkowo. Prokuratura podkreśla jednak, że po uzyskaniu informacji o odkryciu linków usunął nie tylko aktualną wersję strony, ale i jej poprzednie wersje w celu zatarcia śladów.

Oskarżonemu policyjnemu informatykowi grozi kara od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)