Policjant z Warszawy śmiertelnie się postrzelił. "Ogromna tragedia"
Jak ustalili dziennikarze Radia Zet, w nieznanych jeszcze okolicznościach doszło do śmiertelnego postrzelenia się jednego z warszawskich policjantów. Jego zwłoki znaleziono przy stacji PKP Zoo na Pradze-Północ, gdzie aktualnie śledczy prowadzą czynności dochodzeniowe.
Według ustaleń Radia Zet policjant, który zginął, nazywał się Szymon K. i pełnił obowiązki zastępcy naczelnika Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją komisariatu VI w Warszawie.
Miał pobrać służbową broń i zniknąć
Funkcjonariusz miał pobrać broń z samego rana i zniknąć. Jego poszukiwania, jak podaje radio, zakończyły się odnalezieniem zwłok w okolicach stacji PKP Zoo na Pradze-Północ. Aktualnie śledczy prowadzą w tym miejscu czynności dochodzeniowe.
Tajemnicza śmierć policjanta w Warszawie. "Ogromna tragedia"
- Mamy do czynienia z ogromną tragedią. Jeden z naszych kolegów nie żyje - przekazała w rozmowie z Radiem Zet kom. Paulina Onyszko, oficer prasowa komendanta rejonowego policji Warszawa VI.
Rzeczniczka odmówiła jednak odpowiedzi na pytania dotyczące okoliczności śmierci policjanta.
Z informacji, które otrzymaliśmy z komendy stołecznej, wynika, że tragiczne w skutkach wydarzenie miało miejsce we wtorek, 11 stycznia.
Chaos z Polskim Ładem. Polecą głowy? "Przeprosiny premiera nie wystarczą"
GDZIE SZUKAĆ POMOCY?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.
Źródło: Radio ZET