Czynności wyjaśniające w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze wydziału kontroli oraz kadr i szkolenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, pod nadzorem starachowickiej prokuratury - powiedział Krzysztof Skorek.
Poszukiwaną broń zdeponowała jedna z policjantek, która przebywa na zwolnieniu lekarskim. Do zaginięcia depozytu doszło prawdopodobnie między 20 a 29 września.
Źródło artykułu: 