Policjanci: zakaz noszenia brody to dyskryminacja
Czterej policjanci z Houston w Teksasie
zaskarżyli - jako dyskryminujący - zakaz noszenia bród
wprowadzony przez ich zwierzchników w roku 2005 - podała
Associated Press.
28.11.2007 | aktual.: 28.11.2007 21:11
Szefostwo policji uzasadniało wprowadzenie zakazu tym, że funkcjonariusze z zarostem nie byliby w stanie w sposób właściwy włożyć masek przeciwgazowych w przypadku ataku bioterrorystycznego.
Funkcjonariusze, którzy chcą zniesienia zakazu, argumentują swój wniosek tym, że muszą nosić brody czy zarost, bowiem golenie wywołuje u nich podrażnienie skóry i wrastanie włosów.
Zaskarżyli zakaz, który uznali za dyskryminację i nieuczciwe posunięcie wobec mężczyzn cierpiących na figówkę (łac. pseudfolliculitis barbae) - zapalenie mieszków włosowych owłosionej skóry twarzy, na które cierpią ludzie o kręconym owłosieniu.
Trzej z czterech skarżących to Afroamerykanie.