Policjanci uratowali nastolatkę tonącą w rzece Bóbr
Tonącą 17-latkę uratowali w nocy w Żaganiu (Lubuskie) miejscowi policjanci.
Dziewczyna poślizgnęła się i wpadła do kanału rzeki Bóbr.
Wyciągnęli ją stamtąd nieprzytomną policjanci zaalarmowani przez
jej koleżankę.
Dziewczyna cała i zdrowa jest już w domu - poinformowała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Agata Sałatka.
Jak wynika z pierwszych relacji 17-latka poślizgnęła się i wpadła do kanału. Jej koleżanka zaczęła wzywać pomocy. Kiedy zauważyła przejeżdżający radiowóz, zaalarmowała policjantów. St. post. Michał Głuszek wskoczył do wody i wyciągnął nastolatkę na brzeg. Jego kolega - sierż. sztab. Mariusz Matczak podjął reanimację - powiedziała Sałatka.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 1.00 w nocy. Od piątku w Żaganiu trwa "Jarmark Michała" - święto tego miasta. W pobliżu kanału, gdzie o mało nie doszło do tragedii, odbywała się część imprez, m.in. koncerty muzyczne i dyskoteka, prawdopodobnie z udziałem obu dziewczyn.