Policjanci uratowali kobietę z pożaru
• Policjanci z Żoliborza dostali zgłoszenie o pożarze
• W mieszkaniu uwięziona była niepełnosprawna ruchowo 81-latka
Policjanci z warszawskiego Żoliborza uratowali życie 81-letniej kobiecie, która leżała w zadymionym mieszkaniu.
Do zdarzenia doszło 31 marca, kilka minut po 12.00. 93-letni mężczyzna zawiadomił policję, że z mieszkania, w którym przebywa niepełnosprawna ruchowo kobieta, wydobywa się dym. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, zastali zamknięte drzwi. Usłyszeli też wołanie o pomoc.
Policjanci wyważyli drzwi balkonowe i, nie zwlekając, weszli do środka. Wewnątrz znaleźli leżącą na ziemi kobietę.
Przyczyną pożaru okazał się płonący garnek, stojący na włączonej kuchence. Funkcjonariusze ugasili ogień i wezwali karetkę pogotowia. Zanim na miejscu pojawili się medycy, udzielili też pierwszej pomocy 81-latce. Tylko dzięki ich szybkiej interwencji nie doszło do tragedii.