Policjanci byli w szoku: młoda matka z USA przewoziła noworodka w torebce
Szokującego odkrycia dokonali policjanci drogówki podczas rutynowej kontroli na Wyspach Dziewiczych Stanów Zjednoczonych - podaje "The Huffington Post". Młoda kobieta podróżująca samochodem spakowała swoje nowo narodzone dziecko do... torebki, w której trzymała m.in. kosmetyki i papierosy.
Jak poinformował rzecznik miejscowej policji, kobieta została zatrzymana do kontroli drogowej. Po sprawdzeniu dokumentów, funkcjonariuszy zaniepokoił płacz dziecka, którego nie mogli zlokalizować w pojeździe.
Wyraźnie zaskoczona, młoda matka, jak gdyby nigdy nic otworzyła swoją torebkę, a tam ku przerażeniu policjantów wśród kosmetyków i porozrzucanych papierosów, znajdował się noworodek.
Kobieta tłumaczyła policjantom, że dziecko przyszło na świat ponad tydzień temu w domu, a ze względu na bardzo trudną sytuację materialną nie było jej stać na wykupienie opieki medycznej w okresie prenatalnym. Jak dodała, była w drodze do lekarza.
Noworodek został przewieziony do szpitala, jego stan lekarze oceniają jako bardzo dobry. Prokuratura rozważa czy postawić młodej matce zarzuty.
NaSygnale.pl: 20-letni zbok zaatakował na ulicy 8-latkę!