PolskaPolicjanci będą podszywać się pod pedofilów?

Policjanci będą podszywać się pod pedofilów?

Tworzenie kontrolowanych przez policję
pornograficznych stron internetowych (tzw. stron-pułapek) czy
podszywanie się policjantów pod dzieci na erotycznych czatach -
to nowe pomysły na ściganie pedofilów.
Znalazły się one w nowym projekcie nowelizacji Kodeksu
postępowania karnego przygotowanym przez przewodniczącą sejmowej
Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Katarzynę Piekarską
(SLD).

09.08.2004 18:00

Ważne jest nie tyle zaostrzanie kar wobec pedofilów, przecież najpierw trzeba ich skutecznie ścigać. Możliwe, że konieczne będą także zmiany w ustawie o policji - powiedziała Piekarska.

W myśl nowych przepisów policja będzie mogła tworzyć fikcyjne, kontrolowane przez siebie strony internetowe, które mają zwabiać pedofilii. Osoba, która kilkakrotnie odwiedzi stronę poddana będzie monitoringowi ze strony policji. Wcześniej czy później następuje na ogół wymiana informacji pomiędzy pedofilami, którzy wymieniają między sobą adresy dzieci, zdjęcia pornograficzne z ich udziałem. Wielu pedofilii zostanie aresztowanych praktycznie z rękami na klawiaturze - powiedziała Piekarska.

Piekarska powiedziała, że Polska powinna wykorzystać doświadczenia amerykańskie, ponieważ tam prowokacja policyjna jest często stosowaną metodą walki z pedofilią. W Polsce jednak musi powstać ustawa, która zezwala na gromadzenie informacji o odwiedzaniu stron-pułapek.

Zdaniem Piekarskiej, nowe przepisy umożliwią skuteczniejsze namierzanie i ściganie pedofilów. Są one może kontrowersyjne, można zastanawiać się, czy jest to moralne. Ale skoro zdecydowaliśmy się na wprowadzenie prowokacji w zakresie korupcji, to może warto wprowadzić ją także do zwalczania pedofilii - dodała.

Jakub Śpiewak z fundacji Kidprotect, która zajmuje się ochroną dzieci przed przestępczością internetową, pozytywnie ocenił pomysł dopuszczenia prowokacji policyjnej jako metody walki z pedofilią. Śpiewak podkreślał, że prowokacja policyjna w zwalczaniu pedofilii jest stosowana w wielu krajach. Często stosowana jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie agenci FBI, którzy podszywają się pod dzieci w trakcie prowokacji, przechodzą przedtem szkolenie z zakresu psychologii dzieci, uczą się naśladować ich język, ich zachowania.

Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji powiedział, że policja walczy z pornografią dziecięcą w Internecie, m.in. sprawdza sygnały o pedofilskich stronach, likwiduje je oraz stara się dotrzeć do ich twórców. Nie chciał wypowiedzieć się na temat pomysłu stosowania prowokacji policyjnej w walce z pedofilią.

Ponad 18 tys. polskich internautów w ciągu jednego miesiąca poszukuje w internecie treści pedofilskich - wynika z badań przeprowadzonych w maju przez fundację Kidprotect oraz portal Onet. Badanie polegało na analizie zapytań internautów wpisywanych w wyszukiwarkach portalu. Analiza pokazała, że zapytania o treści pedofilskie stanowiły 4,1% wszystkich zapytań o treści erotyczne, co z kolei stanowiło 0,45% wszystkich zapytań tego portalu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)