Policja zwalcza gangi samochodowe z Białorusi
24 obywateli Białorusi podejrzanych o udział w kradzieżach aut w Polsce i wywóz ich za wschodnią granicę, zatrzymali podlascy policjanci ze specjalnego zespołu ds. zwalczania przestępczości samochodowej.
Podejrzani trafili do aresztu. Policjantom udało się odzyskać osiemnaście skradzionych aut - poinformował w niedzielę rzecznik prasowy podlaskiej policji Jacek Dobrzyński.
To wynik czterech miesięcy działania tej grupy, powołanej w czerwcu tego roku decyzją komendanta wojewódzkiego policji w Białymstoku. "W skład zespołu weszli najbardziej doświadczeni funkcjonariusze ze wszystkich podlaskich komend miejskich i powiatowych oraz komendy wojewódzkiej policji, a działa on przy wydziale kryminalnym tej komendy" - dodał Dobrzyński.
Policjantom udało się ustalić sposób działania grup przestępczych z Białorusi, które kradły auta z niestrzeżonych parkingów w Szczecinie i jego okolicach oraz na terenie województw północno-wschodniej Polski.
Złodziei interesowały przede wszystkim kilku- i kilkunastoletnie (nawet z 1989 roku) auta niemieckie.
Po kradzieży w samochodach natychmiast zmieniano tablice rejestracyjne na przywiezione z Białorusi, po czym samochód trafiał na parking w Białymstoku lub okolicach, gdzie - jak mówią policjanci - "jak w przechowalni", czekał na nowe dokumenty potrzebne do wyjazdu na Wschód.
Jak powiedział Dobrzyński, po kilku dniach fałszywe dokumenty przywożono z Białorusi. Policjantom udało się udaremnić wywóz osiemnastu tak "przygotowanych" samochodów.