Policja zabiła terrorystów w hotelu Taj Mahal
Wszyscy islamiści, którzy okupowali hotel "Taj Mahal" w Bombaju, zostali zabici przez indyjską policję i siły specjalne. Trwa operacja w drugim hotelu zajętym przez terrorystów - podały władze indyjskie. Pakistańska agencja PTI doniosła, że w związku z zamachami służby specjalne aresztowały trzech ekstremistów.
27.11.2008 | aktual.: 18.12.2008 13:32
Według najnowszych danych dziennika "Times of India", w zamachach, które przeprowadzono w kilkunastu miejscach Bombaju, zginęło 125 osób, a 327 odniosło obrażenia. Wśród zabitych jest 7 cudzoziemców, w tym Brytyjczyk, Japończyk, Włoch i Niemiec - jak potwierdziły rządy ich państw. Indyjska agencja PTI podaje, że zabity został także Australijczyk.
Zginęło także 14 policjantów, w tym szef sił antyterrorystycznych w Bombaju Hemant Karkare - podaje dziennik.
Agencja PTI podaje, że w związku z zamachami indyjskie służby specjalne w jednym z hoteli w Bombaj aresztowały trzech ekstremistów, w tym obywatela Pakistanu.
Wysoki rangą przedstawiciel indyjskiej armii, gen. R.K. Hooda oświadczył wcześniej, że terroryści, którzy w środę przypuścili serię krwawych zamachów w Bombaju, pochodzili z Pakistanu. Pakistański minister obrony Chaudhry Ahmed Mukhtar "zdecydowanie oświadczył" jednak, że Pakistan nie ma nic wspólnego z tymi atakami.