Policja: XIV Finał WOŚP spokojniejszy niż w ubiegłym roku
XIV Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej
Pomocy minął spokojniej niż w ubiegłym roku - oceniają policjanci.
Doszło w sumie do 64 incydentów, w tym 46 kradzieży. Straty
sięgnęły 5-6 tys. zł.
Jak poinformował Marcin Szyndler z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji, tylko nad bezpieczeństwem uczestników imprez towarzyszących zbiórce pieniędzy - koncertów, konkursów - czuwało 15 tys. funkcjonariuszy. Dodatkowe patrole mundurowe i po cywilnemu chroniły również kwestujących.
W niektórych miastach policjanci lub słuchacze szkół policyjnych towarzyszyli też wolontariuszom w zbiórce pieniędzy, by zapobiegać napadom na nich czy kradzieżom.
Mimo to - jak poinformował Szyndler - w całym kraju doszło w sumie do 64 incydentów, w tym 46 kradzieży. Pozostałe to przypadki podszywania się pod wolontariuszy, oszustw ze strony samych kwestujących. Doszło też do jednej bójki pomiędzy wolontariuszami o ... teren zbiórki pieniędzy.
W sumie zatrzymano 39 osób, wśród nich było 15 dorosłych. Generalnie było spokojniej niż w ubiegłym roku. Straty, które odniesiono w wyniku m.in. kradzieży wyniosły ok. 5-6 tys. zł - powiedział Szyndler. W 2005 r. podczas WOŚP doszło do 73 incydentów.
Pieniądze zebrane podczas XIV Finału Wielkiej Orkiestry zostaną przeznaczone na zakup sprzętu ratującego życie dzieci poszkodowanych w wypadkach oraz na naukę zasad udzielania pierwszej pomocy. Według danych sprzed północy w niedzielę, na konto WOŚP wpłynęły ponad 22,5 mln zł.
W Polsce co roku około miliona dzieci doznaje różnego rodzaju urazów i zatruć; co dziewiąte dziecko, które ulega wypadkowi wymaga hospitalizacji.