Policja: w czasie uroczystości kanonizacyjnych uważajmy na dzieci
Policjanci apelują, by podczas uroczystości związanych z kanonizacją Jana Pawła II, które skupią rzesze wiernych, uważać na kieszonkowców i pilnować dzieci, aby nie zagubiły się w tłumie.
25.04.2014 12:53
- Oczywiście wszędzie tam, gdzie będą organizowane jakieś spotkania, uroczystości, koncerty związane z kanonizacją Jana Pawła II, będzie więcej patroli policyjnych. Postaramy się działać w sposób bardzo dyskretny i pomagać w razie konieczności - powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Zaapelował równocześnie, by na uroczystości nie zabierać ze sobą wartościowych rzeczy lub większych kwot pieniędzy. - Pamiętajmy, że tego typu sytuacje mogą przyciągać kieszonkowców. Osoba, która stoi obok nas i wydaje się być pogrążona w zadumie, niekoniecznie musi być w tym miejscu w takim samym celu jak my. Kieszonkowcy zrobią wszystko, by nie rzucać się w oczy - podkreślił rzecznik.
Pielgrzymi, uczestnicy imprez kanonizacyjnych, powinni więc - jeśli muszą wziąć ze sobą większą ilość pieniędzy - chować je w wewnętrznych kieszeniach kurtek, płaszczy, pilnować torebek i plecaków.
Policjanci apelują też, by w tłumie szczególnie uważać na dzieci. - W trakcie tego typu uroczystości, gdy w danym miejscu gromadzi się znaczna liczba osób, często zdarza się, że jakieś dziecko zaginie. Pamiętajmy, że dzieci często nie widzą zagrożeń. Za dziecko odpowiedzialny jest dorosły. Dlatego nie spuszczajmy naszych pociech z oczu - zaznaczył Sokołowski.
Jak dodał, warto włożyć dzieciom do kieszeni kartkę z numerem telefonu opiekuna. - To skraca czas poszukiwań. Dzieci, które się zgubią są zdenerwowane. Często nie potrafią powiedzieć jak się nazywają. Dzięki numerowi telefonu łatwiej i szybciej znaleźć rodziców - dodał Sokołowski.
Zaapelował też, by uważać w trakcie dojazdów na kanonizacyjne uroczystości, a już na miejscu słuchać poleceń służb porządkowych i zwracać uwagę na znaki. - Parkujmy w miejscach do tego wyznaczonych, uważajmy na pieszych, jedźmy sprawnym autem. Jeśli ta podróż jest dłuższa, róbmy przerwy - dodał rzecznik.