Policja szuka morderców dziewczynek
Setki indonezyjskich policjantów poszukują sprawców bestialskiego mordu trzech dziewczynek - uczennic chrześcijańskiej szkoły w miejscowości Poso na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (d.Celebes).
31.10.2005 06:15
Policja została postawiona w stan pogotowia także by nie dopuścić do odwetowych akcji, których celem byliby miejscowi muzułmanie.
Ciała trzech uczennic z odciętymi głowami znaleziono w sobotę - czwartej z zaatakowanych dziewczynek udało się uciec. Poważnie ranna przebywa w szpitalu. Z jej relacji a także zeznań świadków wynika, że sześciu zamaskowanych czarnymi chustami napastników zaatakowało uczennice, idące do szkoły w Poso. Głowy ofiar znaleziono po kilku godzinach w odległości wielu kilometrów od miejsca zdarzenia: dwie podrzucono przed stacją policji a jedną przed znajdującym się w budowie kościołem.
Religijni przywódcy obu społeczności - chrześcijańskiej i muzułmańskiej - apelowali w niedzielę do wiernych o zachowanie spokoju. Z podobnym apelem wystąpił prezydent Indonezji, Susilo Bambang Yudhoyono, zapewniając że zabójcy zostaną schwytani.
Centrum Sulawesi było w przeszłości wielokrotnie sceną dramatycznego konfliktu islamsko-chrześcijańskiego. W latach 2001- 2002 zginęło ponad tysiąc osób po obu stronach. Rządowi mediatorzy w 2002 r. doprowadzili do wygaszenia konfliktu, który jednak nadal daje o sobie znać. W maju br. w wybuchu bomby, podłożonej na rynku w Poso zginęły 22 osoby.
W niedzielę papież Benedykt XVI wyraził ubolewanie z powodu zabójstwa uczennic a także za pośrednictwem indonezyjskiego biskupa Josepha Theodorusa Suwatana przekazał rodzinom ofiar i całej diecezji najszczersze wyrazy bólu.
Około 90% liczącej 212 milionów mieszkańców Indonezji, to muzułmanie. W centrum Sulawesi chrześcijanie stanowią jednak połowę ludności.