Policja rozbiła kobiecą demonstrację w Stambule
Policja turecka zatrzymała 63 osoby, które uczestniczyły w Stambule w wiecu z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet - podały tureckie media.
Policjanci polecili rozejść się około 150 manifestantom,
zgromadzonym pod siedzibą władz miejskich w europejskiej części
miasta, twierdząc, że zgromadzenie jest nielegalne. Uczestnicy
wiecu nie podporządkowali się jednak temu wezwaniu.
06.03.2005 | aktual.: 06.03.2005 18:08
Do rozpędzenia zgromadzenia policja użyła pałek i gazu łzawiącego. Zatrzymanych wciągnięto do autobusu.
Drugi wiec, z podobną interwencją policji, odbył się w dzielnicy Beyazit, także w europejskiej części Stambułu.
Grupa około 300 demonstrantów wznosiła hasła potępiające politykę rządu i zawierające żądania równouprawnienia kobiet.
Tureckie kobiety mają prawa wyborcze od 1934 roku, kiedy otrzymały je za władzy twórcy nowoczesnego państwa tureckiego Mustafy Kemala Ataturka. W środowiskach miejskich wiele kobiet jest wyemancypowanych, ale większość Turczynek jest podporządkowana tradycjom patriarchalnym. Często padają ofiarą przemocy w rodzinie.
