Policja reaguje na tekst WP. Zawiadomienie do prokuratury ws. ośrodka dla dzieci w Krakowie
Bezzwłocznie zostały podjęte czynności sprawdzające - to reakcja krakowskiej policji na reportaż Wirtualnej Polski. Ujawniliśmy w nim nieprawidłowości w ośrodkach dla dzieci w Krakowie i Żmiącej prowadzonych przez fundację Dzieło Pomocy Dzieciom. Policja zapowiada złożenie zawiadomienia do prokuratury.
13.06.2024 10:34
W czwartek rano Komenda Miejska Policji w Krakowie wydała komunikat, w którym informuje, że po artykule Wirtualnej Polski podjęła czynności sprawdzające w ośrodkach dla dzieci w Krakowie i Żmiącej. W reportażu opisaliśmy relacje grupy byłych wychowanków i pracowników, którzy opowiedzieli o rzeczywistości ośrodków prowadzonych przez Fundację Dzieło Pomocy Dzieciom i kierowanych przez małżeństwo Jana i Katarzyny Maderów.
Podopieczni ośrodka mieli być wyzwani i szarpani. W tym kontekście wymieniali dyrektorkę. Organem prowadzącym placówki jest przełożony Towarzystwa Jezusowego Prowincji Polski Południowej.
"Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy zostanie przekazany do prokuratury" - informuje krakowska policja.
Wojewoda: MOPS prowadzi kontrolę
To kolejny zdecydowany ruch po tekście WP.
- W tym momencie krakowski Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, który bezpośrednio nadzoruje te placówki, prowadzi kontrolę. W związku z tym występujemy do MOPS-u o przekazanie informacji, jaki jest stan faktyczny, jaki jest etap ich kontroli i co oni fizycznie w tym momencie robią. Jesteśmy również w trakcie analizy, czy tam były podejmowane jakiekolwiek czynności w latach poprzednich - mówił Wirtualnej Polsce Krzysztof Klęczar, wojewoda małopolski.
- Nadal jest wiele niewiadomych i my w trybie pilnym będziemy chcieli zdobyć wszelkie informacje i podejmować decyzje. Nie ukrywam, że bardzo poważnie rozważamy złożenie zawiadomień do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa - informował w środę Klęczar.
Były Rzecznik Praw Dziecka: Niedopuszczalne zachowanie
Reportaż w mocnych słowach skomentował wcześniej Marek Michalak, były Rzecznik Praw Dziecka. - Ta sytuacja wymaga natychmiastowego działania instytucji państwa. Konieczna jest kompleksowa kontrola Rzecznika Praw Dziecka i właściwego departamentu wojewody - uważa Michalak.
I dodaje: - Młodzi ludzie i była kadra mówią o zachowaniach nie tylko nieakceptowalnych, ale wręcz niedopuszczalnych. Wskazują na różne formy przemocy, w tym poniżania wychowanków.
Dariusz Faron i Paweł Figurski są dziennikarzami Wirtualnej Polski