Policja przedłuża postępowanie ws. grobu Piotra Woźniaka-Staraka
Policja z Giżycka nie zakończyła w ciągu miesiąca postępowania dotyczącego grobu Piotra Woźniaka-Staraka w Fuledzie na Mazurach. Możliwe jest jego przedłużenie nawet do roku.
Policja w Giżycku sprawdza, czy w związku z pochówkiem Piotra Woźniaka-Staraka na terenie prywatnej posesji w miejscowości Fuleda doszło do złamania przepisów ustawy o cmentarzach. Polskie prawo stanowi, że pochówku można dokonywać wyłącznie na cmentarzach. Za złamanie przepisów grozi kara grzywny.
Postępowanie policji zostało wszczęte po zawiadomieniach wójta gminy Giżycko i giżyckiego sanepidu ws. pochówku Piotra Woźniaka-Staraka. Składający zawiadomienie opierali się na opinii inspektora nadzoru budowlanego, który stwierdził, że pogrzeb producenta filmowego był sprzeczny z polskim prawem.
Przypomnijmy, Piotr Woźniak-Starak zginął 18 sierpnia tego roku na jeziorze Kisajno. Przyczyną jego śmierci była "ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa, będąca następstwem masywnego urazu czaszkowo-mózgowego, w wyniku działania narzędzia ostrokrawędzistego". Najprawdopodobniej producent filmowy spadając z motorówki uderzył głową w śrubę łodzi.
Wulgarne wystąpienie Frasyniuka. Krytyczna reakcja Siemoniaka
Prokuratura ujawniła też, że badania chemiczne krwi zmarłego wykazały obecność 1,7 promila alkoholu etylowego, zaś badania chemiczne moczu wykazały 2,4 promila alkoholu etylowego.
Piotr Woźniak-Starak był producentem filmowym i reklamowym. Do jego najbardziej znanych filmów należą "Bogowie", "Sztuka Kochania" i "Ukryta Gra".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl