Policja poszukuje 26‑latka w związku z zamachami w Paryżu
Belgia wydała międzynarodowy list gończy za 26-letnim, urodzonym w Brukseli, Salahem Abdeslamem, który był zamieszany w piątkowe zamachy w Paryżu. Jednocześnie paryska prokuratura poinformowała, że zidentyfikowano tożsamość kolejnych dwóch kamikadze.
15.11.2015 | aktual.: 16.11.2015 12:31
Francuska policja podała, że Abdeslam pozostaje na wolności oraz wezwała do pomocy wszystkich świadków, którzy mogliby pomóc w odnalezieniu podejrzanego. Opublikowano także jego zdjęcie. Dodano, że poszukiwany jest niebezpieczny i odradzono jakiekolwiek działanie na własną rękę.
Salah Abdeslam, urodzony w 1989 roku i mieszkający w brukselskiej imigranckiej dzielnicy Molenbeek Saint Jean, jest jednym z trzech braci podejrzewanych o udział w piątkowych atakach. Drugi z nich przebywa w areszcie w Belgii; trzeci zginął podczas zamachów.
Przedstawiciel belgijskich władz powiedział, że Abdeslam wynajął volkswagena Polo, którym przemieszczali się terroryści odpowiedzialni za śmierć 89 osób w sali koncertowej Bataclan.
Jednocześnie paryski prokurator Francois Molin poinformował, że zidentyfikowano ciała kolejnych dwóch kamikadze, którzy w piątek w Paryżu dokonali zamachów. Jeden z nich miał 20 lat i dokonał jednego z samobójczych zamachów w pobliżu Stade de France. Drugi z nich, 31-latek, wywołał eksplozję przy Boulevard Voltaire w okolicach Place de la Nation. Obaj byli mieszkającymi w Belgii Francuzami.
Wcześniej ujawniono tożsamość trzeciego zamachowca, urodzonego we Francji w regionie Chartres 29-letniego Ismaela Mostefai o algierskich korzeniach.
W sześciu zamachach w Paryżu życie straciło co najmniej 129 osób, a około 350 zostało rannych. Zginęło siedmiu terrorystów, z których sześciu wysadziło się w powietrze. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie (IS)